~~Kasztanowatoczerwona Bakopa napisał(a): jak muwiem ,tak piszem

~~Żółtawozielona Męczennica napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Ciemnopomarańczowa Margerytka napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtawozielona Męczennica napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Srebrzystoszara Lawenda napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtawozielona Męczennica napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnopomarańczowa Margerytka napisał(a): Ludzie przestają wierzyć w zabobony

Pajacu, nie znasz znaczenia wyrazu ale jesteś pierwszy do wypowiadania się. Doucz się, de...u. Zabobony, religiozn. wierzenia i praktyki kultowe nie akceptowane przez oficjalne religie;
zwykle noszą cechy myślenia magicznego lub deformacji dawnych wierzeń; pot. przesądy, zachowania świadczące o zacofaniu i braku zdolności racjonalnego myślenia.


zabobon «ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu mocy nadprzyrodzonych, które mogą sprowadzić na kogoś nieszczęście lub ustrzec go przed nim» w takim ujęciu jest nim każda religia.

Kolejny d...l - pojęcia potoczne przeciwstawiasz pojęciom naukowym. Stąd tak wielu de....i wśród lewactwa - wy jesteście zbyt tępi, żeby się czegokolwiek nauczyć i cokolwiek zrozumieć?
Religia z natury jest nienaukowa. Jeśli jesteś taki naukowy, to podaj naukowy dowód na istnienie Boga. A może traktujesz naukę wybiórczo, tam gdzie cj wygodnie ch. Amie i prostaku
Po pierwsze, nieuku, podałem naukową definicję wyrazu "zabobon", a lewaki, jak zwykle posługują się potocznymi wyrażeniami twierdząc, że są one równoważne dla definicji naukowej. Moja uwaga odnosiła się przede wszystkim do wyżej wymienionej kwestii. Odnośnie dowodów na istnienie Boga, to podaj tu choć jeden naukowy dowód, że Bóg nie istnieje.

I tu jest przykład typowego dla katotaliba odwracania kota ogonem. Cytuję: "Odnośnie dowodów na istnienie Boga, to podaj tu choć jeden naukowy dowód, że Bóg nie istnieje.".
Skoro chłopie twierdzisz, że bóg istnieje, to tzw. "ciężar dowodu" (burden of proof) jest po twojej stronie. To ty musisz udowodnić, że to co twierdzisz jest prawdą, a nie ja, że jest to nieprawda. Idąc tym tropem myślenia to udowodnij mi, że nie istnieją smoki, Latający Potwór Spaghetti, Zeus z piorunem w ręku czy, bardziej współcześnie, Batman albo Superman.

ramaj napisał(a):

Ktoś napisał: Jurko61 napisał(a): Ja wierzę że PiS wygra następne wybory ,
kto zabroni mi wiary????

Czy dobrze kiedyś czytałem,że żyjesz w Niemczech ?Jeżęli tak, to goowno masz do powiedzenia temat polityki i religii w Polsce.

Jurko61 napisał(a):

Ktoś napisał: ramaj napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: Jurko61 napisał(a): Ja wierzę że PiS wygra następne wybory ,
kto zabroni mi wiary????

Czy dobrze kiedyś czytałem,że żyjesz w Niemczech ?Jeżęli tak, to goowno masz do powiedzenia temat polityki i religii w Polsce.

Na piśmie mi dostarcz , tylko bez takich błędów
a zakazać to możesz babci chleb ze skórką jeść ………………D

A ta zbuchana przez ciebie dziewoja urodziła ? Letnia była czy nie letnia ? o aborcji to nawet nie myślimy ,prawda /

~~Ciemnopomarańczowa Margerytka napisał(a): Ludzie przestają wierzyć w zabobony