~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
~~Rudy Perukowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Ot to taka ciekawostka.
Inna ciekawostka. Te rzeźby przy Sanktuarium pierwotnie zdobiły górną bramę, usytuowaną przy byłym budynku PKO. Kiedy wojska Napoleona wysadzali mury miejskie, podłożyli też proch pod te bramę. Figury przeleżały kilkadziesiąt lat pod gruzem, zanim ktoś je odnalazł i umieścił przy kościele.
~~Rdzawa Celozja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
ZAPALONY MIŁOŚNIK MIASTA.
"KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE"
POSZUKIWANA : rzeźba J.L. Webera
NAZWA : Jowisz
WIEK RZEŹBY : barok około 1701 r.
KIEDY ZAGINĘŁA : przełom lat 70 i 80 XX w.
OSTATNIO WIDZIANA : na tarasie budynku przy ulicy Świerczewskiego 15. Obecnie ulica Zgorzelecka.
~~Terakotowa Facelia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
Jest w korytarzu muzeum, szkoda że bujesz piane ale nie znasz swojego podwórka. Ratowała ja ekipa muzeum
~~Rdzawa Celozja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Terakotowa Facelia napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
Jest w korytarzu muzeum, szkoda że bujesz piane ale nie znasz swojego podwórka. Ratowała ja ekipa muzeum
Teraz to ja też to wiem . Nawet wiem kto się o to starał i kiedy. Ja o tym mówiłem już 1991 roku. Wtedy wszyscy muzealnicy nie bardzo wiedzieli o co chodzi.
I małe zadanie dla starszych i młodszych miłośników miasta ( detektywów historii,) wykonane.
~~Rdzawa Celozja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Terakotowa Facelia napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
Jest w korytarzu muzeum, szkoda że bujesz piane ale nie znasz swojego podwórka. Ratowała ja ekipa muzeum
Teraz to ja też to wiem . Nawet wiem kto się o to starał i kiedy. Ja o tym mówiłem już 1991 roku. Wtedy wszyscy muzealnicy nie bardzo wiedzieli o co chodzi.
Jest jeszcze pole do popisu przy drugiej rzeźbie Webera, Herkulesie może wcale nie zginęła.
~~Rdzawa Celozja napisał(a):Ktoś napisał: ~~Rdzawa Celozja napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Terakotowa Facelia napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Don Pedro napisał(a): Mam zadanie dla młodych i starych miłośników historii miasta Bolesławca.
Bolesławiec poszczycić się może wieloma zabytkami, wśród nich są dzieła zdolnego barokowego rzeźbiarza J.L . Webera. Bolesławiec obok Świdnicy w której mieszkał jest chyba miastem o największym zasobie jego dzieł. Rzeźby ustawione przy kościele zna chyba każdy mieszkaniec Bolesławca (Matka Boska z Dzieciątkiem, Św. Sebastian, Św. Jan Nepomucen ) datowane na około 1723 r. Mnie jednak chodzi o jego wcześniejsze dzieła ( były jeszcze przynajmniej 2 ) na terenie miasta. To rzeźby ogrodowe Herkulesa i Jowisza z najwcześniejszego okresu jego twórczości z 1701 . Obydwie zostały uznane za zaginione w ostatniej II W.Ś. Jednak mało kto wie że rzeźba Jowisza , uznana za zaginioną , znajdowała się jeszcze na przełomie lat 80-90 na tarasie budynku przy ulicy Zgorzeleckiej ( dawnej ul. Świerczewskiego). Gdzie jest teraz!? Nie wiadomo, był to okres transformacji ustrojowej . Może leży gdzieś w trawie , na terenie parku przyległego do budynku. Może Może zdjęta przez remontujących obiekt robotników, zarasta kurzem i pajęczynami w piwnicy . A może cieszy oko kolekcjonera z za Nysy. Ot to taka ciekawostka.
Jest w korytarzu muzeum, szkoda że bujesz piane ale nie znasz swojego podwórka. Ratowała ja ekipa muzeum
Teraz to ja też to wiem . Nawet wiem kto się o to starał i kiedy. Ja o tym mówiłem już 1991 roku. Wtedy wszyscy muzealnicy nie bardzo wiedzieli o co chodzi.
Jest jeszcze pole do popisu przy drugiej rzeźbie Webera, Herkulesie może wcale nie zginęła.
Dobrze , przepraszam prowokuję.