Pan z Klekusiowa ma wielkie serce, szkoda, że tak mało ludzi je ma, zwierzęta są całkowicie zależne od człowieka, kochają ludzi bezgranicznie, a tu urzędnik widzi podział terytorialny...jestem przekonana, że wiele wójt mógłby się nauczyć od zwierząt gdyby tylko chciał ...

~~Buraczkowy Winobluszcz napisał(a): Pan z Klekusiowa ma wielkie serce, szkoda, że tak mało ludzi je ma, zwierzęta są całkowicie zależne od człowieka, kochają ludzi bezgranicznie, a tu urzędnik widzi podział terytorialny...jestem przekonana, że wiele wójt mógłby się nauczyć od zwierząt gdyby tylko chciał ...

Ciekawe czy jakieś zwierzę założyło by sobie dobrowolnie kaganiec i zarazem przyłbicę i przyjmowałoby obywateli w swoim urzędzie?

Wielkie brawa dla pana, dzieci znalazły rannego ptaszka, przyjął go pan do leczenia. Jeszcze raz dziękuję!!!, Kilka razy byłam też u weterynarza w ośrodku i kiedy bym p. Żurawia nie widziała, zawsze zapracowany,, ale z uśmiechem na twarzy . Naprawdę podziwiam i nie rozumiem dlaczego ludzie niosący pomoc mają ciągle pod górkę.

~~wsa napisał(a): klekusiowo ma lecznice i powinno miec umowe z przylegającymi gminami, zeby mogło leczyć zwierzęta a nie prosić się w kółko o kase!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na durne tabliczki, ławeczki okupczyne jest, na tv propagandową jest, na leczenie zwierząt nic nie ma???????????? koniec z nagrodami dla spółkowych kolesiów i kasa się znajdzie .....gdzie kasa z parkingów???????????????????? miały być kokosy gdzie one są??????????????Zastosowana autokorekta

Gmina nie wspiera naszych przedsiębiorców tylko z obcych gmin i to nie tylko pana żurawia ale pozostałych też! Wójt nikogo nie wspiera bo on sam obrósł w piórka jego klakierzy też!

Pora wkoncu iść na emeryturę ......

Z całego serca dziękuję Panu za interwencję. Gdyby było więcej takich ludzi wszystkim byłoby łatwiej.

to pan z klekusiowa robi za hycla
ale jaja ,gdzie są służby do tego POWOŁANE
biorąc kasę

Na emeryturę. Ale kto. Dzielnicowy czy Pan B...ski