Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Pamiętna rocznica ...pierwszy mord ''tryzubów''

22744
Falco111 nieaktywny
9 lutego 2023r. o 6:40
Pierwszy masowy mord na ludności polskiej na Wołyniu został dokonany 9 lutego 1943 r. przez oddział Ukraińskiej Armii Powstańczej, który zamordował 173 Polaków we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim.

Spór o pomnik 'Rzeź Wołyńska' w Toruniu. 'Wielu zarzuca mu brutalność, a nawet wulgarność w wymowie'

Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów - frakcja Stepana Bandery, podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia oraz ludność ukraińska uczestnicząca w mordach swoich polskich sąsiadów. OUN-UPA nazywała swoje działania "antypolską akcją". To określenie ukrywało zamiar jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków.''

pamiętamy...będziemy pamiętać ...nie zapomnimy...


Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~K456 niezalogowany
9 lutego 2023r. o 7:29
Ukraina dopiero teraz pisze swoja waleczna historie. Dopiero teraz dzieja sie bohaterskie rzeczy. Dobrze by bylo gdyby Ukraina zweryfikowala swoja historie i usiadomila sobie kto jest bohaterem a kto byl zbrodniarzem
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22744
Falco111 nieaktywny
9 lutego 2023r. o 8:43
właśnie...szkoda tylko że teraz pisząc swoją nową historię zakłamują tą która jej jest przypisana...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Żółtawozielony Zaślaz niezalogowany
9 lutego 2023r. o 9:51
Falco111 napisał(a): właśnie...szkoda tylko że teraz pisząc swoją nową historię zakłamują tą która jej jest przypisana...


Najlepszą historie mają kacapy.
Naród który nigdy na nikogo nie napadł. :)))
Ale hitler to przy nich pikuś.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22744
Falco111 nieaktywny
9 lutego 2023r. o 10:14
''Polakom pomagali żołnierze węgierscy
UPA atakowała bazy samoobrony polskiej na Wołyniu, w których chroniła się ludność, m. in. Przebraże, gdzie uratowało się ok. 10 tys. Polaków. Tylko część baz samoobrony przetrwała. Pomocy bazom samoobrony udzielała partyzantka sowiecka, a także żołnierze węgierscy sprzedając amunicję. Były przypadki pozyskiwania broni od Niemców. Polacy szukali ratunku uciekając do miast i miasteczek kontrolowanych przez wojsko niemieckie. Wielu z nich zostało wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec. Niewielkie szanse na przeżycie mieli ci, którzy na własną rękę opuszczali bazy samoobrony. Np. 16 lipca 1943 r. oddziały UPA wymordowały co najmniej 155, być może nawet 600 Polaków, którzy opuścili Hutę Stepańską (pow. Kostopol), ośrodek polskiej samoobrony.

UPA, kierowana przez Romana Szuchewycza "Tarasa Czuprynkę", rozpoczęła "antypolską akcję" w Galicji Wschodniej w kwietniu 1944 roku. Miała ona być w założeniu nie tak drastyczna, jak ta przeprowadzona na Wołyniu. Zamierzano zmusić Polaków do opuszczenia domów pod groźbą śmierci. W przypadku odmowy mieli być zabijani tylko mężczyźni. W praktyce często dochodziło do zbrodni na wszystkich mieszkańcach. Masowych mordów dokonano m. in. w Podkamieniu (100–150 zabitych), Bryńcach Zagórnych (100-145 ofiar) Berezowicy Małej (130 - 135 ofiar). W zbrodniach oprócz UPA wzięli udział ukraińscy żołnierze, ochotnicy do dywizji SS "Galizien" (Huta Pieniacka, 600-900 zabitych).''

PAMIĘTAMY I NIE ZAPOMNIMY....
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~do Morusa niezalogowany
9 lutego 2023r. o 16:41
Falco111 napisał(a): ''Polakom pomagali żołnierze węgierscy
UPA atakowała bazy samoobrony polskiej na Wołyniu, w których chroniła się ludność, m. in. Przebraże, gdzie uratowało się ok. 10 tys. Polaków. Tylko część baz samoobrony przetrwała. Pomocy bazom samoobrony udzielała partyzantka sowiecka, a także żołnierze węgierscy sprzedając amunicję. Były przypadki pozyskiwania broni od Niemców. Polacy szukali ratunku uciekając do miast i miasteczek kontrolowanych przez wojsko niemieckie. Wielu z nich zostało wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec. Niewielkie szanse na przeżycie mieli ci, którzy na własną rękę opuszczali bazy samoobrony. Np. 16 lipca 1943 r. oddziały UPA wymordowały co najmniej 155, być może nawet 600 Polaków, którzy opuścili Hutę Stepańską (pow. Kostopol), ośrodek polskiej samoobrony.

UPA, kierowana przez Romana Szuchewycza "Tarasa Czuprynkę", rozpoczęła "antypolską akcję" w Galicji Wschodniej w kwietniu 1944 roku. Miała ona być w założeniu nie tak drastyczna, jak ta przeprowadzona na Wołyniu. Zamierzano zmusić Polaków do opuszczenia domów pod groźbą śmierci. W przypadku odmowy mieli być zabijani tylko mężczyźni. W praktyce często dochodziło do zbrodni na wszystkich mieszkańcach. Masowych mordów dokonano m. in. w Podkamieniu (100–150 zabitych), Bryńcach Zagórnych (100-145 ofiar) Berezowicy Małej (130 - 135 ofiar). W zbrodniach oprócz UPA wzięli udział ukraińscy żołnierze, ochotnicy do dywizji SS "Galizien" (Huta Pieniacka, 600-900 zabitych).''

PAMIĘTAMY I NIE ZAPOMNIMY....









Falco111 napisał(a): ''Polakom pomagali żołnierze węgierscy
UPA atakowała bazy samoobrony polskiej na Wołyniu, w których chroniła się ludność, m. in. Przebraże, gdzie uratowało się ok. 10 tys. Polaków. Tylko część baz samoobrony przetrwała. Pomocy bazom samoobrony udzielała partyzantka sowiecka, a także żołnierze węgierscy sprzedając amunicję. Były przypadki pozyskiwania broni od Niemców. Polacy szukali ratunku uciekając do miast i miasteczek kontrolowanych przez wojsko niemieckie. Wielu z nich zostało wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec. Niewielkie szanse na przeżycie mieli ci, którzy na własną rękę opuszczali bazy samoobrony. Np. 16 lipca 1943 r. oddziały UPA wymordowały co najmniej 155, być może nawet 600 Polaków, którzy opuścili Hutę Stepańską (pow. Kostopol), ośrodek polskiej samoobrony.

UPA, kierowana przez Romana Szuchewycza "Tarasa Czuprynkę", rozpoczęła "antypolską akcję" w Galicji Wschodniej w kwietniu 1944 roku. Miała ona być w założeniu nie tak drastyczna, jak ta przeprowadzona na Wołyniu. Zamierzano zmusić Polaków do opuszczenia domów pod groźbą śmierci. W przypadku odmowy mieli być zabijani tylko mężczyźni. W praktyce często dochodziło do zbrodni na wszystkich mieszkańcach. Masowych mordów dokonano m. in. w Podkamieniu (100–150 zabitych), Bryńcach Zagórnych (100-145 ofiar) Berezowicy Małej (130 - 135 ofiar). W zbrodniach oprócz UPA wzięli udział ukraińscy żołnierze, ochotnicy do dywizji SS "Galizien" (Huta Pieniacka, 600-900 zabitych).''

PAMIĘTAMY I NIE ZAPOMNIMY....


Ja nie pamiętam i koło dupy mi to lata ,nikt z mojej rodziny tam nie zginął .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zbynio niezalogowany
11 lutego 2023r. o 5:49
Jak ktoś był cwany to stamtąd uciekł do miasta .gdzie Niemcy bronili polską ludność.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~bazyliszek niezalogowany
11 lutego 2023r. o 5:58
te śmierdziuchy chachły banderowskie , przychodzili do domu wiązali ręce gospodarza z tyłu a sam miał stanąć na palcach i wtedy żyłką wiązali za jaja do klamki jak tak dyndał to międzyczasie gwałcili jego żone tak to wyglądało , dziadek mi to opowiadał żeby pamiętać bo historia jest zakłamana ,
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.