~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: ~~Andrzej napisał(a): Autor nie bardzo orientuje się w temacie. To tylko propaganda jak za PZPR.
Ta "tylko propaganda" doprowadziła do serii mordów na Żydach w 1941 roku, pogromów lwowskiego i brzeskiego za II RP i szeregu roznych szykan. A za komuny mieliśmy pogrom kielecki, zwalnianie oficerów w 1967 za rzekomą pracę dla Mosadu i kampanię antyżydowską rok później.
oprych napisał(a):Ktoś napisał: ~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Andrzej napisał(a): Autor nie bardzo orientuje się w temacie. To tylko propaganda jak za PZPR.
Ta "tylko propaganda" doprowadziła do serii mordów na Żydach w 1941 roku, pogromów lwowskiego i brzeskiego za II RP i szeregu roznych szykan. A za komuny mieliśmy pogrom kielecki, zwalnianie oficerów w 1967 za rzekomą pracę dla Mosadu i kampanię antyżydowską rok później.
Przeszkadza panu propaganda antyukrainska bo może doprowadzić do "pogromów" Ukraińców w Polsce, ale taka sama propaganda antyrosyjska (w odniesieniu do ludność cywilnej) już nikomu nie przeszkadza.
Nie wiem czy wiesz,ale zadałeś to pytanie naczelnemu rusofobowi
~~Dariusz Gołębiewski napisał(a):Ktoś napisał: Falco111 napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Andrzej napisał(a): .
chyba tak...
jak to ma się czytać? ...czy tylko z pozycji zgodnej z obecną ukraińską narracją?
''Odczłowieczanie, zohydzanie i stawianie w pozycji wroga ludzi o innej narodowości w II oraz III RP różni się tylko tym, że w obecnej Polsce pojawia się więcej neologizmów, niż kiedyś ''
myślę że autor na to nie odpowie...
Ma się to czytać jako opinię autora, podpartą faktami naukowymi.
nie można pana czytać jako autora bezstronnego ...bo kim jest autor artykułu który teraz pisze o Żydach i ''pogromie kieleckim'' zapominając przy tym wspomnieć chociażby o ''gettach ławkowych''
zapominający wspomnieć o obecnym ministrze Ukrainy który nie tylko poddaje w wątpliwość faktu Holokaustu ale wręcz zaprzecza że taki miał miejsce...
no i to panie autorze...z pańskiego tekstu...
''Odczłowieczanie, zohydzanie i stawianie w pozycji wroga ludzi o innej narodowości''
i to pisze pan który wcześniej pisał o ''kacapach'' i ''kacapii''
podeprze pan to faktami naukowymi?
a może to tylko ''neologizm'' ;D