~~co za ziobro napisał(a): Ktoś napisał: ~~jerzy napisał(a): Stary myśliwy, a spanikował. Pies biegał po terenie łowieckim samopas, bez uwięzi, właściciela przy nim nie było. Pies gonił sarenkę i został zastrzelony zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt. Myśliwy chronił dobro wyższe. Koniec.
Oby ciebie tak kiedyś potraktował spanikowany myśliwy. A potem załadował truchło do bagażnika i wyrzucił na wysypisku.
Jeśli nie rozumiesz tekstu pisanego, to lepiej nie komentuj, bo się jedynie kompromitujesz. Myśliwy spanikował, bo się wystraszył konsekwencji, bez świadomości, że działał zgodnie z prawem. Pies nie ma może ganiać po lesie samopas za zwierzyną łowną. Głupowate insynuacje, że myśliwy może mnie postrzelić, kwalifikują się do pomocy lekarskiej albo zainteresowania przez organa ścigania. Nie jesteś anonimowy!