~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Ktoś napisał: ~~Fioletowy Jaskier napisał(a):
Co ty powiesz?! A jakie księgi?To bardzo ciekawe bo z tego co wiem to wtedy tylko nieliczni umieli czytać i pisać..I szacunek do drugiego człowieka to też trochę taka wątpliwa sprawa.Chyba trochę epoki ci się pomyliły.A tak poza tym to "pomorze" w sensie "pomoc ",pisze się przez "ż".,a Pomorze może być np.wschodnie.pozdrawiam.
Moja babcia też nie umiała czytać a cały modlitewnik znała na pamięć. Widać że jednak niekoniecznie trzeba umieć czytać, by znać na pamięć całe księgi. I jeszcze jedno ci powiem. Babcia była najmądrzejszą osobą, jaką poznałem w życiu. Ona wiedziała co w życiu jest ważne.
Szacunek do drugiego człowieka jest podstawą chrześcijaństwa. A w średniowieczu co jak co, ale nakazy biblijne były brane pod uwagę. To tobie komuniści wtłoczyli do głowy "wiedzę" o mrokach średniowiecza, a ty to łyknąłeś jak młody pelikan.
A co do ortografii... Jak brak innych argumentów, to się bierze takie :-p
Szacunek dla babci.Większość ludzi w kościele klepie modlitwy jak abecadlo nic z tego nie rozumiejąc ,Pomijając- nie wszyscy, którzy nie umieją czytać są głupcami i nie trzeba być mądrym ,żeby umieć pisać .No ale cóż.....to wszystko niestety wina komunistów,którzy zajmowali się niczym innym jak" mrokami średniowiecza".Jak sie nie ma argumentów ,to zawsze polityka się nada.