Mężczyźni po 45 rż wchodzą w bardzo trudny okres życia i niestety, najczęściej, pozostają sami ze swoimi problemami. Nie mają psiapsiółek do obgadania tematów. Robią dobrą minę do złej gry. Współczesna cywilizacja gonitwy nie poświęca temu problemowi uwagi. Praktycznie w ogóle.