~~Iwo napisał(a): W tym tygodniu byłem w naszym mieście w dwóch sklepach. W jednym sklepie ogrodniczym zamawiałem pasek klinowy od napędu do markowej kosiarki, oni tylko zamawiają części do innych kosiarek niż te, które sprzedają. Pasek na zamówienie i powiedziano mi 250 zł, bardzo zdziwiła mnie cena, zażądano zaliczki to wpłaciłem. W domu znalazłem na intrenecie firmę i dostałem odpowiedź, że pasek kosztuje 74 zł. Zrezygnowałem z zakupu w sklepie ogrodniczym i z zaliczki. I tak wyszło mi dużo taniej. Byłem również w sklepie z piecami CO koło marketu Cerffur. Zapytałem o cenę pierścienia stalowego do obrotowego paleniska w piecu CO, który kupiłem u nich 4 lata temu. Powiedziano mi 210 zł, sprawdziłem wieczorem w sklepie firmowym w Gdańsku i koszt wynosi 70 parę zł plus 14 zł przesyłka. Wszyscy piszą, że PiS równa się drożyzna, bo tak Tuska głosi w kampanii przed wyborami. To nie PiS tylko właściciele tych sklepów kroją i okłamywaną ludzi, że tyle dana część kosztuje. Zapłacić można te 50-60 zł za dana część, ale nie 200 % i ponad 200 %. Ludzie nie wiedzą, że taniej można kupić i nabijają kabzę cwaniakom, a ci umiejętnie ich podpuszczają, że to tyle kosztuje.
~~Stalowoniebieski Szczawik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Iwo napisał(a): W tym tygodniu byłem w naszym mieście w dwóch sklepach. W jednym sklepie ogrodniczym zamawiałem pasek klinowy od napędu do markowej kosiarki, oni tylko zamawiają części do innych kosiarek niż te, które sprzedają. Pasek na zamówienie i powiedziano mi 250 zł, bardzo zdziwiła mnie cena, zażądano zaliczki to wpłaciłem. W domu znalazłem na intrenecie firmę i dostałem odpowiedź, że pasek kosztuje 74 zł. Zrezygnowałem z zakupu w sklepie ogrodniczym i z zaliczki. I tak wyszło mi dużo taniej. Byłem również w sklepie z piecami CO koło marketu Cerffur. Zapytałem o cenę pierścienia stalowego do obrotowego paleniska w piecu CO, który kupiłem u nich 4 lata temu. Powiedziano mi 210 zł, sprawdziłem wieczorem w sklepie firmowym w Gdańsku i koszt wynosi 70 parę zł plus 14 zł przesyłka. Wszyscy piszą, że PiS równa się drożyzna, bo tak Tuska głosi w kampanii przed wyborami. To nie PiS tylko właściciele tych sklepów kroją i okłamywaną ludzi, że tyle dana część kosztuje. Zapłacić można te 50-60 zł za dana część, ale nie 200 % i ponad 200 %. Ludzie nie wiedzą, że taniej można kupić i nabijają kabzę cwaniakom, a ci umiejętnie ich podpuszczają, że to tyle kosztuje.
Ty tylko potwierdzasz, jak wzrosły koszty funkcjonowania w tym przypadku sklepów, podejrzewam że dochód im się nie zwiększył.
~~Gru napisał(a): Do mnie też jeden dziad miał pretensję że biorę 100 zł za godzinę specjalistycznej pracy.
Tylko że z tej stówy to nie zostaje dla mnie nawet 50 zł.
Złodzieje z pisu podnieśli zus, jakieś chore "ubezpieczenie zdrowotne" i podatki tak bardzo, że zastanawiam się nad likwidacją działalności. Do tego jeszcze beznadziejna strefa parkowania obejmująca 3/4 miasta. O kosztach paliwa już nie wspomnę.