~~Paweł napisał(a): Ktoś napisał: ~~Piotr napisał(a): Sprzedający narzekają, ale co roku urlop w ciepłych krajach, fury porządne i wiecznie im mało. Najlepiej najpierw zorientować się ile kosztuje dana część na Internecie u producenta w sklepie firmowym i powiedzieć mogą zapłacić max tyle za daną część. Nie dać nabierać się na ich kit, że niestety to tyle kosztuje. Codziennie kilkudziesięciu tak robią i powieka im nie drgnie, że łupi klienta wciskając kit, że ci to są bardzo drodzy.
W internecie hurtownie prowadzą swoją politykę. Często sprzedają taniej niż w hurcie sklepom i warsztatom. Dolicz do tego koszt utrzymania lokalu, pracowników i zrozumiesz jak powstaje cena.
Taki narzut jak robią prawie 300 % to przede wszystkim chciwość i pazerność właścicieli sklepów. Sklep zamawiając czy warsztaty maja jeszcze rabat w hurtowniach, Widzę, że bronisz ich. To zwykła chciwość ludzka i chęć szybkiego zarobku. Ludzie często nie wiedzą jak są łupieni, a zwłaszcza ci co nie potrafią posługiwać się Internetem i kupić dużo taniej. Kit im wciskają, a właściciele sklepów zawsze płakali, że im ledwo się opłaca sprzedawać, płaczą od lat i dalej sprzedają.