Pan Cezary Czernatowicz nie jest jedynym dendrofobem w Bolesławcu. Starostwo Powiatowe (co za dziwny czlowiek wymyślił taką durną, pleonastyczną nazwę urzędu?) również zatrudnia wrogów drzew. I słusznie, bo drzewa brudzą, śmiecą, a siedzące na nich ptaki ...ją na samochody. Paskudztwo. Fryderyk II Hohenzollern specjalnie na złość Czernatowiczowi i rządzącemu PiSowi nakazał zadrzewić miasta i drogi.
Zastosowana autokorekta