~~przykre napisał(a): A ile Istotne wzieło za tegoroczną imprezę od Miasta? Zrobili ze sztuki towar, szczycąc się, że to dzięki nim Glinoludy nie będą komercyjne i zostaną wyłącznie w BC. Co to za poroniony pomysł? Chcieć ludziom odebrać możliwość poznawania kultur innych miast, podróży, ewentualnie zarobku, nie wspominając o promowaniu Miasta poza Miastem? Może niech zarejestrują kolejny znak towarowy - hejt. Gwizdała i Hanaf - ojciec i matka hejtu w tym mieście, stworzyli podziały, bo nie potrafili zaakceptować, że inni mogą mieć inne zdanie. Ich i kolejne pokolenie zapamięta G&H na zawsze jako ludzi zawistnych, sflustrowanych, zazdrosnych. Bolec.info zły, Nowak zły, Oni fantastyczni. Pokory! To, że Grażynka z Francji jedyne co przywiozła to 2 kg winogron, to nie wina Nowaka. Nie wyszło, trudno. Idzie się dalej. Fatalne DKF'y (filmy świetne), fatalne felietony pożal się Panie pseudo feministki. Teraz nie spi bo trzyma rower. Dwubiegunówka jak nic. Pierw zaprasza na paradę, mówi, że idąc z nimi reprezentuje się miłość, z Nowakiem nienawiść. A potem chce odebrać prawo wolności słowa, prawo do manifestacji/protesty, ba nawet do poruszania się ulicami rynku. No nie. Może niech zainwestują w swój warsztat dziennikarski, bo takich jak o nich ostatnio Stanowski świetnie podsumował przy okazji Janoszek. Niech idą do jakiegoś terapeuty, a może niech dadzą sobie przerwę w tym dziwnym układzie, bo są dla siebie wyjątkowo toksyczni. Pisząc takie artykuły jak ostatni na ich stronie, powinno im się odebrać patronat nad świętem, bo sami budują zły PR i robią nagonkę. I skoro tak bardzo utożsamiają się z glinoludami, to czemu się nie smarują? Dla nich to tylko towar, certyfikat, skradziona własność.nic dodać nic ująć....
Nawet jeśli w środku gliniady wystąpił konflikt między zespołem a Nowakiem, to się odchodzi i tworzy coś nowego swojego, a nie kradnie. Muzycy odchodzą z zespołów tworzą nowe formacje. Aktorzy odchodzą z seriali i grają w nowych produkcjach. A oni jak największe beztalencia, nie potrafią stworzyć nic nowego, co równie dobrze jak Gliniada mogłoby się kojarzyć z Miastem czy/i Ceramiką. A tak mamy co mamy, nie dzięki Nowakowi, dzięki nim. Bo Roman się tylko świetnie bawi. Żaden myślący Prezydent (bo przecież dyrektor BOKu to tylko kukła, długopis na miarę Andrzeja) nie dopuścił by do tego. Dostajemy nagrodę za wielokurturowość, współpracę, a kto jak nie Prezydent i jego psychofani G&H skłóca Bolesławian. Ale jak zwykle wycięty z życiorysu, człowiek bez nazwiska w jak zawsze źle dopasowanym ubranku idzie myśląc, jak pozyskać kolejną dotację na krótkotrwała inwestycję. Bo tu nie ma sensu działania. Jest tylko by się najeść. A potem projekt się kończy i zamykamy. Mamy przykład - KINO Orzeł - kiedy pójdzie na sprzedaż w rączki jakiegoś kolegi?
A gdzie Filipowicz, pewnie czapkę wybiera na jutro.
~~Wwwg napisał(a): Najlepsze są te 100% pozytywne komentarze u nich . :-)