~~Porcelanowy Aster napisał(a): Prędkość? Oponki łyse? Telefonik w ręku? Może krzywo go złożyli po pierwszym wypadku i prosto jeździć nie chce ..ŚWIĘTA PRAWDA
~~Wega napisał(a): To nie wina śmieci klepanych tylko " Osłów " za kierownicą i trafił jeden na drugiego w dobrze będzie,trochę spokoju .