~~Ola napisał(a): Ktoś napisał: ~~Złocisty cyklamen napisał(a): Tak dużo pustych słów bo jak widzę macie sporo do powiedzenia o tych niby traumach na widok jakiegoś zombie czy innej czarownicy. Nawet pisze ktoś że trauma z dzieciństwa może przenieść się na życie dorosłe a jakaś Ola wspomina nawet sferę seksualności .Więc Olu powiedz jak to jest z dziećmi molestowanymi lub gwałconymi przez pedofilów w sutannach? Co z ich traumą? Powiedz czy dziecko któremu dzisiaj jakiś rodzic przypina skrzydła anioła w dorosłym życiu sam sobie je przypina?
Przeczytaj dokładnie o czym pisałam. Poruszasz jakieś inne wątki w stylu "a w Nowym Jorku biją murzynów" Nie pisałam o przebirankach za czarownice itp, tylko o wiernym charakteryzowaniu dziecka za kogoś kto doznał tragicznego urazu głowy, prawdopodobnie śmiertelnego gdyby wydarzył się na prawdę. O tym pisałam.
''Krwawiąca twarz rozpłatana jakimś narzędziem, mnóstwo krwi ma szczególny wpływ na psychikę dzieci to oglądających na przyszłość, nawet jeśli teraz jest to "naturalne" i "zabawne" dla nich. Jeśli w życiu dorosłym zobaczy np. wypadek komunikacyjny z podobnym widokiem to może mieć spore problemy z poukładaniem sobie tego w głowie. Podobne zjawiska zauważa się w sferze seksualności. Jeśli dziecko jest światkiem przemocy seksualnej to z bardzo dużym prawdopodobieństwem samo będzie w dorosłym życiu szukało podobnych wrażeń. Tak czy siak to co ma na twarzy ta dziewczynka to zawoalowana przemoc i tragedia, której dzieci nie rozumieją i przyjmują jako zabawę. Od tego są dorośli żeby je przed czymś takim chronić. No ale umówmy się, to trzeba mieć trochę oleju w głowie a nie małpować bezmyślnie i bezrefleksyjnie to co widzimy w mediach i popkulturze.''
Piszesz bzdury ukierunkowane pod samą siebie. Dziecko to dziecko. Dzisiaj biega wymalowane na zombie a inny ubiera strój anioła. To nie znaczy że jeden będzie kiedyś mordercą biegającym z toporkiem a drugi ,dzisiejszy aniołek zostanie księdzem. Ilu dzieciaków kiedyś bawiło się w policjantów i złodziei a ilu z nich nimi zostało?
By pewne sprawy dziecko zrozumiało to zadanie dla rodzica. Nie nauczyciela w szkole i nie katechety w salce katechetycznej. Masz dziecko? Zabroniłaś mu oglądać Pottera ? Co z innymi bajkami gdzie roi się od złych czarownic czy złych wróżek?
Jeśli tego zabroniłaś to jesteś złą matką. Ograniczasz swoje dziecko do własnych przekonań, do poznawania świata i jego własnego spojrzenia.
Czy dzisiaj tłumaczysz dziecku jakiś wyimaginowany zombie może mu zrobić krzywdę? Czy dzisiaj tłumaczysz dziecku jaką krzywdę może mu zrobić ksiądz? Czy tłumaczysz mu czym jest ''zły dotyk''? Myślę że nie o tym ostatnim nie mówisz. Bo dla ciebie zło jest w Helloween.
Czy dzisiejsze zloty fanów Gwiezdnych wojen gdzie dorośli ludzie przebierają się za Vadera to jest normalne czy coś z nimi nie ''hallo''