~~Barwinkowa Inkarwilla napisał(a): ''Od ponad roku Fundacja Wolność i Demokracja czeka na decyzję władz ukraińskich pozwalającą na przeprowadzenie ekshumacji Polaków zabitych w czasie wojny w Puźnikach.
Władze Ukrainy ciągle nie wydały takiej zgody, pomimo spełnienia wszystkich wymagań stawianych Fundacji przez stronę ukraińską.
Nieistniejące dziś Puźniki znajdowały się niedaleko Buczacza. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku miejscowość została zaatakowana przez oddział UPA „Szare Wilki”. Kobiety i dzieci próbowały się chować w dołach pod prześcieradłami, gdyż wokół leżał śnieg. Jednak zostały zabite siekierami, nożami, kosami. Głównym punktem oporu była plebania, którą udało się obronić. Ciała pomordowanych zostały zebrane i pochowane w dole, który znajdował się w pobliżu cmentarza. Osoby, które ocalały z rzezi, opuściły wieś. Poszukiwań swoich bliskich domagali się potomkowie ocalałych.''
pytany o to polski(?) MSZ rżnie głupa i udaje że to nie jest ich sprawa...
i kurna kto tu jest czyimi ''sługami '' ?
a poszli wy w piSSdu pajace...
~~Trudno nadążyć napisał(a): Fakt , ale dostała to lepiej brzmi . Wtedy PiSie biedaki spazmów dostają, że im nic na krzywy ryj nie kapnie .
~~Kobaltowy Aster napisał(a): Tydzień temu pisałem ,że przestępca Romanowski schroni się u drugiego przestępcy Orbana ,Jeżeli Polski Rząd nie zerwie stosunków dyplomatycznych z tymi Madziarami którzy rozmontowują UE od środka !
~~Lucjan napisał(a):Ktoś napisał: ~~Barwinkowa Inkarwilla napisał(a): ''Od ponad roku Fundacja Wolność i Demokracja czeka na decyzję władz ukraińskich pozwalającą na przeprowadzenie ekshumacji Polaków zabitych w czasie wojny w Puźnikach.
Władze Ukrainy ciągle nie wydały takiej zgody, pomimo spełnienia wszystkich wymagań stawianych Fundacji przez stronę ukraińską.
Nieistniejące dziś Puźniki znajdowały się niedaleko Buczacza. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku miejscowość została zaatakowana przez oddział UPA „Szare Wilki”. Kobiety i dzieci próbowały się chować w dołach pod prześcieradłami, gdyż wokół leżał śnieg. Jednak zostały zabite siekierami, nożami, kosami. Głównym punktem oporu była plebania, którą udało się obronić. Ciała pomordowanych zostały zebrane i pochowane w dole, który znajdował się w pobliżu cmentarza. Osoby, które ocalały z rzezi, opuściły wieś. Poszukiwań swoich bliskich domagali się potomkowie ocalałych.''
pytany o to polski(?) MSZ rżnie głupa i udaje że to nie jest ich sprawa...
i kurna kto tu jest czyimi ''sługami '' ?
a poszli wy w piSSdu pajace...
Janusz a w Katyniu to wy czy gruzini?
~~Lucjan napisał(a):Ktoś napisał: ~~Barwinkowa Inkarwilla napisał(a): ''Od ponad roku Fundacja Wolność i Demokracja czeka na decyzję władz ukraińskich pozwalającą na przeprowadzenie ekshumacji Polaków zabitych w czasie wojny w Puźnikach.
Władze Ukrainy ciągle nie wydały takiej zgody, pomimo spełnienia wszystkich wymagań stawianych Fundacji przez stronę ukraińską.
Nieistniejące dziś Puźniki znajdowały się niedaleko Buczacza. W nocy z 12 na 13 lutego 1945 roku miejscowość została zaatakowana przez oddział UPA „Szare Wilki”. Kobiety i dzieci próbowały się chować w dołach pod prześcieradłami, gdyż wokół leżał śnieg. Jednak zostały zabite siekierami, nożami, kosami. Głównym punktem oporu była plebania, którą udało się obronić. Ciała pomordowanych zostały zebrane i pochowane w dole, który znajdował się w pobliżu cmentarza. Osoby, które ocalały z rzezi, opuściły wieś. Poszukiwań swoich bliskich domagali się potomkowie ocalałych.''
pytany o to polski(?) MSZ rżnie głupa i udaje że to nie jest ich sprawa...
i kurna kto tu jest czyimi ''sługami '' ?
a poszli wy w piSSdu pajace...
Janusz a w Katyniu to wy czy gruzini?