~~Utylizator napisał(a): Wy jesteście poj... ebani dokumentnie. Wszystko co w Bolcu to be, a każdy syf poza to achy i ochy. I co wam się podoba w tych wsiowych artystach na Henrykach? Nie kumam tej parszywej mentalności, takiej wstrętnej polaczkowatej.
Zastosowana autokorekta
~~Ametystowa Tawuła napisał(a):Ktoś napisał: ~~Utylizator napisał(a): Wy jesteście poj... ebani dokumentnie. Wszystko co w Bolcu to be, a każdy syf poza to achy i ochy. I co wam się podoba w tych wsiowych artystach na Henrykach? Nie kumam tej parszywej mentalności, takiej wstrętnej polaczkowatej.
Jak się jest ... to nie kumasz. Pewnie słoik z Bolesławca .Zastosowana autokorekta
~~Błękitnoszary Przebiśnieg napisał(a): Kurde, zamieńcie naszego Filipowicza na kogoś z tamtej wioski. No nie mogę, każdy jest super wykonawcą, zazdro , w przeciwieństwie do badziewia w bogatym Bolesławcu...
~~Błękitnoszary Przebiśnieg napisał(a): Właśnie. Filipowicz myśli o sobie i sobie podobnymi, a w Henrykowie ktoś myśli o mieszkańcach. Kiedy jadąc samochodem słyszę Skolima, czy Pięknych i Młodych, daje głośniej. Karolak też jest super. A w tym zanikającym mieście dziadek zaprasza pseudo gwiazdy pod siebie, bo się wstydzi disco polo. To nie dla ciebie Kornelu Filipowicza, to ma być dla ludzi kufa!