~~Żółtobiała Irga napisał(a): Rozwiewając domysły tir chcąc ominąć korek i pojechać na pobliski CPN który był przynajmniej 300m dalej wymyślił że zrobi to pod prąd. Wyjeżdżając na pas ignorując podwójną ciągłą nie zauważył składu z koparką, który nie miał czasu na reakcje. Dziwi mnie to, ze to podobno częsta praktyka w tamtym miejscu. Kierowca próbując wymanewrować skasowal inny pojazd. A szanowny sprawca wyszedł bez rysy dostał mandat i pojechał dalej w trasę. Ktoś kto decyduje się na taki manewr jest dla mnie potencjalnym mordercą i powinno zabrać się mu uprawnienia a nie puszczać dalej między ludzi… Także szanowny Panie wyskoczył nie zając a cały tir. A z Pana wyskoczył *** co się nie wie a wypowie.
~~twoje oko napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtobiała Irga napisał(a): Rozwiewając domysły tir chcąc ominąć korek i pojechać na pobliski CPN który był przynajmniej 300m dalej wymyślił że zrobi to pod prąd. Wyjeżdżając na pas ignorując podwójną ciągłą nie zauważył składu z koparką, który nie miał czasu na reakcje. Dziwi mnie to, ze to podobno częsta praktyka w tamtym miejscu. Kierowca próbując wymanewrować skasowal inny pojazd. A szanowny sprawca wyszedł bez rysy dostał mandat i pojechał dalej w trasę. Ktoś kto decyduje się na taki manewr jest dla mnie potencjalnym mordercą i powinno zabrać się mu uprawnienia a nie puszczać dalej między ludzi… Także szanowny Panie wyskoczył nie zając a cały tir. A z Pana wyskoczył *** co się nie wie a wypowie.
A może koparka żle zabezpieczona była i błąd kierowcy ale którego?
~~twoje oko napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtobiała Irga napisał(a): Rozwiewając domysły tir chcąc ominąć korek i pojechać na pobliski CPN który był przynajmniej 300m dalej wymyślił że zrobi to pod prąd. Wyjeżdżając na pas ignorując podwójną ciągłą nie zauważył składu z koparką, który nie miał czasu na reakcje. Dziwi mnie to, ze to podobno częsta praktyka w tamtym miejscu. Kierowca próbując wymanewrować skasowal inny pojazd. A szanowny sprawca wyszedł bez rysy dostał mandat i pojechał dalej w trasę. Ktoś kto decyduje się na taki manewr jest dla mnie potencjalnym mordercą i powinno zabrać się mu uprawnienia a nie puszczać dalej między ludzi… Także szanowny Panie wyskoczył nie zając a cały tir. A z Pana wyskoczył *** co się nie wie a wypowie.
A może koparka żle zabezpieczona była i błąd kierowcy ale którego?
~~twoje oko napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtobiała Irga napisał(a): Rozwiewając domysły tir chcąc ominąć korek i pojechać na pobliski CPN który był przynajmniej 300m dalej wymyślił że zrobi to pod prąd. Wyjeżdżając na pas ignorując podwójną ciągłą nie zauważył składu z koparką, który nie miał czasu na reakcje. Dziwi mnie to, ze to podobno częsta praktyka w tamtym miejscu. Kierowca próbując wymanewrować skasowal inny pojazd. A szanowny sprawca wyszedł bez rysy dostał mandat i pojechał dalej w trasę. Ktoś kto decyduje się na taki manewr jest dla mnie potencjalnym mordercą i powinno zabrać się mu uprawnienia a nie puszczać dalej między ludzi… Także szanowny Panie wyskoczył nie zając a cały tir. A z Pana wyskoczył *** co się nie wie a wypowie.
A może koparka żle zabezpieczona była i błąd kierowcy ale którego?