~~Bananowy Dzwonek napisał(a): Ta kobieta to największy problem na tej ulicy. 90% przyjazdów policji czy SM do tego mieszkania... od lat. Życie wyłącznie na koszt podatników a roszczeniowość nie zna granic. Dajcie jej mieszkanie zastępcze w innej dzielnicy miasta a pół ulicy odetchnie z ulgą. Bolesławiecki mistrz internetu czołgający się pod PKS, wieczne z nim zadymy, burdy i uliczne libacje wynikające z tej wielkiej miłości nie znają końca. Przenieście tą panią w lepsze miejsce, najlepiej nieco dalej od wszystkich którzy chcą żyć normalnie. Wszelkie statystyki z pewnością dostępne na komendzie.
~~Woskowożółta Lewizja napisał(a): Wymyć ścianę a własciwie zeskrobać ten zagrzybiony tynk przed nałożeniem nowego domestosem przez 2-3 dni posmarować nim te cegły jak tak głęboka ze skrobia lub pozostały tynk po czym nałożyć tynk a pomalować po wyschnięciu dobrze tynku a okna można otwierać to i wentylacja zadziała Miałem nie tak jak tutaj zrobiłem bez zdzierania tynku te czynności od 30 lat grama pleśni a niby mieszkanie było nie dogrzewane wg władzy ,u innych że przegrzewane//////u tej pani był remont robiony bezskutecznie miała 3 razy robione i co rok to samo ma..a pranie suszy na dworzu nie w mieszkaniu ..
~~Nie do wiary napisał(a): Skąd ludzie biorą w sobie tyle tupetu aby żyć na socjalnym lokalu i piłować aby jego standard był równy prywatnym posesjom.///////do pani opisu ,ta pani co rok temu t robi na własny koszt ,a za wiele tych dochodów nie ma ,i co roku ma to samo ..a urzędnicy mają dużo dolnych lokali ,tylko do wykupu lub do wynajmu i remontu ..więc proszę się wpierw poinformować a dopiero opisywać ..
Przecież jeśli to tylko problem wentylacji można albo otwierać okna albo zmienić je na takie z wentylacją. Szkoda mi tej pani ale to kobieta w sile wieku. Powinna sama coś podziałać aby było lepiej. Taka pleśń tworzy się latami. Normalny człowiek by ją przynajmniej zmył i próbował zamalować a nie wykorzystywał jako pretekst do zmiany lokalu. a tam kto przyjdzie ? Inna pani z dzieckiem ?
Proszę pani , my możemy dla pani wiele i dajemy ale niech pani dołoży cokolwiek od siebie. Urzdnicy nie mają na rozdawanie prywatnych lokali. Oni maja to co jest wspóln
~~Jasnoczerwony Nawłoć napisał(a): ~~Nie do wiary napisał(a): Skąd ludzie biorą w sobie tyle tupetu aby żyć na socjalnym lokalu i piłować aby jego standard był równy prywatnym posesjom.///////do pani opisu ,ta pani co rok temu t robi na własny koszt ,a za wiele tych dochodów nie ma ,i co roku ma to samo ..a urzędnicy mają dużo dolnych lokali ,tylko do wykupu lub do wynajmu i remontu ..więc proszę się wpierw poinformować a dopiero opisywać ..
Przecież jeśli to tylko problem wentylacji można albo otwierać okna albo zmienić je na takie z wentylacją. Szkoda mi tej pani ale to kobieta w sile wieku. Powinna sama coś podziałać aby było lepiej. Taka pleśń tworzy się latami. Normalny człowiek by ją przynajmniej zmył i próbował zamalować a nie wykorzystywał jako pretekst do zmiany lokalu. a tam kto przyjdzie ? Inna pani z dzieckiem ?
Proszę pani , my możemy dla pani wiele i dajemy ale niech pani dołoży cokolwiek od siebie. Urzdnicy nie mają na rozdawanie prywatnych lokali. Oni maja to co jest wspóln