PanM napisał(a): Wspomniana inscenizacja to to samo co prezentowanie mitów Greków i Rzymian. Nie ma potrzeby wywyższania mitów katolickich nad innymi. Poseł niech się zajmuje troską o lepszy byt suwerena a nie jedynie bezkrytycznym popieraniem swojej partii i szerzeniem ideologii ciemnogrodu. Sejm nie służy do krzewienia zacofania .
~~Jasnoszary Rącznik napisał(a):Ktoś napisał: PanM napisał(a): Wspomniana inscenizacja to to samo co prezentowanie mitów Greków i Rzymian. Nie ma potrzeby wywyższania mitów katolickich nad innymi. Poseł niech się zajmuje troską o lepszy byt suwerena a nie jedynie bezkrytycznym popieraniem swojej partii i szerzeniem ideologii ciemnogrodu. Sejm nie służy do krzewienia zacofania .
mamy nadzieję że niedługo też będziesz mitem.
~~Jasiu napisał(a):Ktoś napisał: ~~Seledynowy Grujecznik napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Jasiu napisał(a): Szymonie Pogodo.
Kpiny z wiary i tradycji uskuteczniał wasz marszałek Kuchciński w podkarpackich burdelach, ks. Tomasz doprowadzający do omdlenia męską prostytutkę na orgii w Dąbrowie Górniczej, rzecznik kurii białostockiej, tu cytat z jego zalotów: „będziesz moją prywatną szmatą”, Andrzej Duda z Jolą Rosiek, Izą Pęk i leśnym ruchadłem, bogobojna mężatka kurator Nowak śliniąca się do Kuchcińskiego, poseł Pięta z kochanką poznaną na rocznicy katastrofy smoleńskiej, Kurski z kościelnym rozwodem, Marta Kaczyńska- żona mężów kilku, syn Beaty Szydło przyjmujący święcenia kapłańskie w świetle kamer i w towarzystwie partyjnej wierchuszki, a dziś mąż i ojciec bez koloratki pod brodą. Ich wszystkich łączy parasol ochronny PiS, obrzydliwa hipokryzja i policzek dla tych, którzy wiary nie traktują instrumentalnie. A „ostatnią wieczerzę” będziecie wsuwać po kolei, przed pierdlem.
Jasiu- nie zekupczyj sie
Zastosowana autokorekta
Dziękuję Panie pośle że mi Pan kulturalnie odpisał , nie ma takich zbyt wielu w Pańskiej partii.
To nie odpisywał Poseł . To odpisywałem ja.
Wszechzalewajace lewactwo jest zagrożeniem dla naszych dzieci. Boje się ci będzie za kilkanaście lat :(