~~Złotawordzawy Przypołudnik napisał(a): Media mają swoje źródła, wśród pracowników o innych ludzi też. Znając panią sekretarz na pewno nie poleciała do mediów bo i po co. Taka i informacje roznosi się lotem błyskawicy. To trzecia, a często druga osoba w urzędzie.
~~Bananowy Migdałowiec napisał(a): Poleciał wójt, polecial wicewójt,poleciała sekretarzyni, poleciał inspektor ds. mieszkań.. zabierzcie jeszcze gościa od planowania przestrzennego i podziału działek ... Krępnica ( wałek 20 _ lecia )
~~Płomienna Papryka napisał(a): Ot zwyczajna zmiana. Ludzie tak mocno ekscytują się zwolnieniami, czy zwolnieniami grupowymi. To po prostu nowy etap w życiu, zmiana, które może trafić się każdemu. Nikt nie jest przyspawany do stanowiska, ani górnik, ani maszynista, ani urzędnik. Pora znaleźć nową pracę. To zwyczajne, pospolite zmiany.
~~Srebrzystoszara Laurowiśnia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Za Za napisał(a): A co to za sensacją, chyba nie jest w Bolesławcu jedyną osobą, która otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę, zresztą skąd ta informacja, czyżby urząd podawał do publicznej wiadomości, kogo zwalnia z pracy?
Chwalą się kogo zatrudniają to i chwalą się kogo zwalniają bo niczym innym pochwalić się nie mogą. Obecnie to co jest prowadzone zaczęli jeszcze ich poprzednicy, ale jak widać i to potrafią zepsuć, mieli wyszkolona kadrę to teraz będą wymieniać ją na znajomków. Nic innego nie zrobili, a i to co zastali psuja. Ciekawe kiedy autobusy wrócą - takie by obietnice, jak również obiecywali, że nikogo nie będą zwalniać
~~Pozłocista Jeżówka napisał(a): Autobusów nie będzie dopóki będzie tam obecny wicewójt
~~Kakaowy Dzwonek napisał(a):bez wiedzy sekretarz nikt nie mógł tego zrobic ona musiała sie zgodzic na umieszczenie imienia i nazwiska.poprostu chciała zabłyszczecKtoś napisał: ~~Złotawordzawy Przypołudnik napisał(a): Media mają swoje źródła, wśród pracowników o innych ludzi też. Znając panią sekretarz na pewno nie poleciała do mediów bo i po co. Taka i informacje roznosi się lotem błyskawicy. To trzecia, a często druga osoba w urzędzie.
Pewnie masz rację, ale po co to zrobił pracownik urzędu, zależałoby mu, aby robić sensację i żeby p.Sekretarz trudniej było o nowe zajęcie, takie zachowanie jest nie w porządku.