~~Obmawianie niezalogowany 13 września 2024r. o 21:55
Jak to fajnie obrobić komu tyłek tak dla satysfakcji. Szkoda że nie ma już zlogowanych bo wtedy można było ich opluwać do woli. Ale cóż reahtory nie chcą się z pospulstwem podzielić nawet kawałkiem tortu . Ale kliki chcom.
Był tu kiedyś na forum jeden taki co pisał o wyjściach do "kaufa" na zakupy i liczeniu pociągów ze sprzętem wojskowym jadącym na wschodnią granicę.....obecnie cisza o tych wycieczkach.....dzisiaj w podobny sposób pisze jakiś typ o wycieczkach do STS .....czyżby córka nie życzyła sobie odwiedzin w "Kaufie?? A może już ją zwolnili ? Ciekawe..... Zbieżność faktów pewnie jest przypadkowa ale wątpliwości może rozwiać tylko zainteresowań :-)
~~Popielata Goryczka niezalogowany 14 września 2024r. o 8:57
Syn zabrał ojca do restauracji na pyszny obiad. Jego ojciec był dość stary i dlatego trochę słaby. Podczas posiłku od czasu do czasu na jego koszulę i spodnie spadało trochę jedzenia. Pozostali goście przyglądali się staruszkowi z twarzami wykrzywionymi z obrzydzenia, lecz syn zachował spokój.
Kiedy oboje zjedli, syn, nie pokazując się ani nie zachowując dystansu, spokojnie pomógł ojcu i zaprowadził go do toalety. Wytarł resztki jedzenia ze swojej pomarszczonej twarzy i próbował zmyć plamy jedzenia z ubrania; przyjaźnie przeczesał swoje siwe włosy i w końcu założył okulary.
Kiedy wyszłam z łazienki, w restauracji panowała głęboka cisza. Nikt nie mógł zrozumieć, jak można się tak ośmieszyć. Syn był gotowy zapłacić rachunek, ale zanim wyszedł, spośród gości wstał mężczyzna w tym samym wieku i zapytał syna starca: „Nie sądzisz, że coś tu zostawiłeś?” "
Młodzieniec odpowiedział: „Nie, nic nie zostawiłem”. Nieznajomy mu odpowiedział: „Jeśli coś zostawiłeś! Zostawiliście tu lekcję dla każdego syna i nadzieję dla każdego ojca!” W całej restauracji było tak cicho, że słychać było spadającą szpilkę.
To jeden z największych zaszczytów, że możemy zatroszczyć się o tych, którzy zaopiekowali się nami. Nasi rodzice i wszyscy starsi, którzy poświęcili dla nas życie, całym swoim czasem, pieniędzmi i wysiłkiem, zasługują na nasz najwyższy szacunek
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.