~~Beżowobrązowy Wilczomlecz napisał(a): Ktoś napisał: ~~Marengo perliste napisał(a): Nie do końca to prawda. System systemem ale który dyrektor mający z urzędu dostęp do pewnych zasobów , postawi się biskupowi i nie zgodzi się na zatrudnienie księdza który ma wyrok za molestowanie czy postępowanie nieobyczajne? Taki dyrektor nie tylko się nie postawi a nawet jestem skłonny wierzyć w to że ukryje to przed innymi a nawet rodzicami.
Taki mamy ''klimat''
Nie wypisuj głupot,żaden dyrektor się nie wystawi i nie zatrudni nauczyciela, który nie ma zaświadczenia o niekaralności. I taka luźna propozycja nie mierz innych swoją miarą.
Bzdura. Żaden dyrektor nie podskoczy biskupowi bo to nie dyrektor wybiera a biskup kieruje do szkoły swojego człowieka. A żaden biskup nie przyzna się do tego że jego człowiek na poprzedniej parafii np. nie molestował dziecka
Dlaczego rodzic posyłający dziecko na katechezę nie ma możliwości sprawdzenia kim jest katecheta?
Jaką ''miarą'' ty się kierujesz pisząc takie bzdury nie mających pokrycia w rzeczywistości.
Napisz dlaczego karany katecheta znajdzie się w rejestrze po skazaniu ale ksiądz prowadzący np. rekolekcje już nie?
ODPOWIEM CI ABYŚ SIĘ NIE SPOCIŁ PODCZAS WYSZUKIWANIA . BO KATECHETĄ MOŻE BYĆ I ''ŚWIECKI'' NATOMIAST KATECHETA NIE POPROWADZI REKOLEKCJI BO TAKIE MOŻE PROWADZIĆ TYLKO WYŚWIĘCONY KSIĄDZ.