~~Słomkowa Sałata napisał(a): brakuje tu jednego...
bo przecież nie wszyscy tam mogli być....
po prostu wstawić tu kilka ,kilkanaście zdjęć

Zdjęcia są w artykule. Nie ma na nich ludzi, by nie zagarniali otoczenia. I by RODO nas nie zagarnęło. Antropo(za)cen(trum). Był jednak tłum, toast z lampką wina, rozmowy w kuluarach i wszystkie te nierozłączne elementy wernisażu. Nie mam dowodu na to, że byłam. Bo byłam całkiem analogowo. Taki urok starszego pokolenia ;-)
Zachęcam do odwiedzenia wystawy. Jest parking przed WK Formaty. Z dworca też dojedzie się w ciągu max 30 minut komunikacją, dość sprawnie. Nawet samoloty lądują dosyć niedaleko ;-)

~~Słomkowa Sałata napisał(a): ...ja tylko wspominam o kilku zdjęciach które mogły by zachęcić ...

Zdjęcie z ptakiem ilustrujące artykuł. Zdjęcie klucza do lasu. Zdjęcie WK Formaty i plakatu wystawy. Zdjęcie wiersza. Namiastka jest w tekście, reszta stacjonarnie : )

~~Słomkowa Sałata napisał(a): a ja myślę ''dzbanie'' że właśnie ucho ci się urwało...;D
ja nie piszę o prezentacji całej wystawy ,całego zbioru...ja tylko wspominam o kilku zdjęciach które mogły by zachęcić ...
a co do filmów...
zanim wejdą na ekrany kin często pojawiają się trailery ...

więc co ty mi tu o ''dzbanach '' pieprzysz? ;D

Poniżej masz odpowiedzi autorki :))) "zajawka" i trailer zostały ujęte. Ba! Zdjecia z wystawy masz nawet w social mediach Autora. Ale brak rolki, storki i tiktoka moze byc trudny do zaakceptowania :D

Dżizas, tekst grafomański, wiersz grafomański, zdjęcia anegdotyczne nic poruszającego: kłódka z napisem las na drzewie i ptak na automacie z karmą dla ptaków. Idea w porządku. Ale 30 minut od centrum wro, nie nie skorzystam.

Dziękuję za dobre słowa. "Krzyczące" zdjęcia Bernarda stanowiły dla nas ogromną inspirację podczas tworzenia programu koncertu - tutaj muzyka dosłownie przenikała się z fotografią!
Mam nadzieję, że będzie nam kiedyś dane wystąpić również przed bolesławiecką publicznością ❤️

nie mam najmniejszego zamiaru atakować autora a widzś że jakby tu jakieś pretensje były kierowane w moją stronę...
napiszę tak...
więcej zdjęć zamieszczacie niekiedy z lokalnych imprezek w typie ''przysięga w jednostce'' ,piknik partyjny lub nawet w wypadków drogowych...
pytanie...dlaczego mam na mojej ewentualnej wejściówce dawać zarabiać obcemu mi podmiotowi a nie lokalnemu ? ...mamy tu przecież chociażby Centrum Wiedzy?

~~Słomkowa Sałata napisał(a): nie mam najmniejszego zamiaru atakować autora a widzś że jakby tu jakieś pretensje były kierowane w moją stronę...
napiszę tak...
więcej zdjęć zamieszczacie niekiedy z lokalnych imprezek w typie ''przysięga w jednostce'' ,piknik partyjny lub nawet w wypadków drogowych...
pytanie...dlaczego mam na mojej ewentualnej wejściówce dawać zarabiać obcemu mi podmiotowi a nie lokalnemu ? ...mamy tu przecież chociażby Centrum Wiedzy?

Nadal nie rozumiesz... z galerii sztuki nie "wynosi" się zdjęć obiektów, żeby je w taki sposób okazywać światu. Wlasnie po to masz gdzies pojsc, zeby czegos doswiadczyc. A w internecie tyle obrazków, że chyba masz co oglądać. A rzeczy elitarne zostawmy dla galerii sztuki, kin studyjnych... tak, żeby było po co się ubrać jak człowiek i wyjść celowo na konsumpcję sztuki poza telefonem i ekranem. Spróbuj...

Komentarz autorstwa Rudozłota Kolkwicja został usunięty - chamstwo i brak kultury.