CROW napisał(a): Niestety nie będzie rodzinnie...
Tak czy owak ode mnie dla wszystkich spokojnych i radosnych świąt w rodzinnej atmosferze :*
atmosfera zapowiadała sie srednio,ale wyszło w sumie tak,że święta wyszły przecudownie i fantastycznie,od samej trasy do teściów (bardzo szybko i spokojnie) ,przez samo świętowanie z superteściami ( w końcu poszła flacha "zaręczynowa") po sam powrót (wbrew pozorom strasznego ruchu po 17 nie było).
Tak więc święta jak najbardziej na plus,tylko...za krótko,jutro do pracy :|