~niezadowolone niezalogowany 6 czerwca 2011r. o 12:09
ja wczoraj z kolezanka wrocilam z naszego pierwszego wesela..ogolnie masakra..zapiernicz niesamowity..nog nie czujemy do tego wszystkiego tylko 1h snu..w sobote zaczelysmy prace od 9 w niedziele skonczylysmy ok 6, 1g snu i znowu do roboty...poprawiny skonczyly sie o 21 ale trzeba bylo jeszcze posprzatac wiec w domu bylysmy ok godziny 24...robilysmy jak glupie przez ok.36 godzin praktycznie caly czas na nogach, mialysmy dostac 350zl, a na koniec pracy dostalysmy 200zl..wiecej na pewno na takie cos nie pojdziemy, nie oplaca sie zapieprzac za 200 zl tyle godzin-to czysty wyzysk!
Powiem tak pracuję dorywczo w firmie kateringowej i kelner ma 350 za wesele z poprawinami ale najczęściej zaczyna się organizacje od czwartku.Poprawiny najczęściej trwają do 18 i mniej więcej o tej godzinie się zmywamy z tym że już w trakcie poprawin ogarniamy co sie da na bieżąco jeżeli zostajemy dłużej jest płacone extra.A że w nocy nie pośpisz no niestety obsługa niestety tak ma.To zależy tylko od pracodawcy czy wam uczciwie zapłaci bo za kolejne godziny on też na pewno solidnie kasuje klienta.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
