~ZADOWOLONA napisał(a): Czytając tak niesprawiedliwe opinie aż jestem w szoku. Jakbym odnosiła się do zupełnie innej osoby. Pani Iwonka to bardzo ciepła kobieta, PRZEDSZKOLANKA Z POWOŁANIA!
Nigdy nie miała problemów z dzieciaczkami, tym bardziej z rodzicami.
Ewidentnie z taką opinią się nie zgadzam, ponadto! jestem zniesmaczona, że ktoś może pisać takie bzdury. Z tego co zaobserwowałam, w maluszkach dużo się dzieje, wyjścia spotkania, zajęcia. Bardzo polecam Przedszkole nr 3.

Ja rowniez jestem bardzo zadowolona,mój synek,bardzo chętnie chodzi do grupy maluchow,gdy jest w domu chory,to nie może się doczekać,kiedy pójdzie do p-la.A pani jest dla niego autorytetem.Pani tej grupy bardzo pracowita,zawsze coś ciekawego wymyśla,dzieci się nie nudzą.Na zebraniach z rodzicami bardzo fajnie wszystko wytłumaczy,porozmawia,widać,że bardzo jej zależy na dzieciach.

Dokładnie, mam takie same odczucia jak Pani powyżej. Ta przedszkolanka może rzeczywiście wydaje się być dość zasadnicza, ale odnoszę wrażenie, ze jest ogromnie zaangażowana w pracę z dziećmi. A to jest przecież najważniejsze.

Moje drugie dziecko aktualnie kończy przedszkole na Dolnych Młynach i nie mogę zgodzić się z opinią, że to przedszkole jest złe. Moim zdaniem jest to jedno z lepszych przedszkoli całkowicie nastawione na rozwój i wychowanie dzieci. Opieka pań jest znakomita. Tam ciągle się coś dzieje - w porównaniu ze szkołą i klasą, do której trafiła córka. Przedszkole to zapewnia pod każdym względem całościowy rozwój dziecka - i b. dobrze przygotowuje do szkoły. Widać to po dzieciach wzorowych - na apelu podsumowującym półrocze/rok szkolny większość jest z przedszkola filii z D. Młynów.
Moje dzieci miały różne panie - każda z nich po swojemu prowadziła zajęcia, ale nigdy ze szkodą dla dziecka.
Często to rodzice zamiast zająć się wychowaniem dzieci i zapewnić im dobry start w życiu - zajmują się nie tym co trzeba i z igły robią widły.
Mój syn był w grupie maluszków, kiedy to wprowadzono system jednej pani głównej i pań zmieniających się - dzięki temu dzieci były przyzwyczajone do różnych pań i nie bały się w trakcie roku przedszkolnego np. zastępstw. A przecież czasami zdarza się, że nauczyciel zachoruje... Oprócz tego łatwiej dzieci te asymilowały się w grupie. To ważne było - córka kończyła wcześniej przedszkole ze stałymi paniami i trudniej jej było odnaleźć się w nowej grupie szkolnej z nową panią.
Wszystko, co robią w tym przedszkolu jest podporządkowane dzieciom i temu, by im było łatwiej w późniejszej edukacji.

Co do mamy, która ma problem z panią z grupy - nie załatwia się takich spraw na forum, tylko zgłasza do dyrektora placówki, który na pewno sprawdzi podejrzenia i postara się wyjaśnić sprawę. Można też porozmawiać z samym nauczycielem i pisać, że będzie się mścił na dziecku to już zakrawa o pomówienie... W dobie takich urządzeń, podsłuchów - wszystko można nagłośnić... Tylko trzeba mieć ku temu poważne przesłanki, argumenty i mieć wiedzę o nauczaniu przedszkolnym i metodach pracy nauczyciela, a nie bazować na swoim egoizmie...

Zgadzam się w stu procentach. Nic dodać, nic ująć.

Mam dwoje dzieci . Chodziły do przedszkola nr 1 na Jana Pawła i do prywatnego Oxpress.
Z obu placówek jestem bardzo zadowolona.
Plusy publicznego nr 1 : piękny, duży plac zabaw, własna kuchnia , wspaniali nauczyciele nauczania przedszkolnego.
Plusy prywatnego: basen dla maluchów, angielski codziennie, mniejsze grupy niż w publicznym, łatwiejszy wstęp do szkoły podstawowej Oxpress, bark zbiórek na "kino" , "teatr" [ wszytkie wyjścia w cenie], nie przynosi się kartek do przedszkola, bo dyrekcja kupuje, przedszkole czynne cały rok [ zresztą w czasie ferii i wakacji też cały czas jest szkolna półkolonia]

A co możecie mi powiedzieć o przedszkolu smerfiki na Jana Pawła. Nie jestem z Bolesławca, ale chce sie przeprowadzić i jestem ciekawa tego przedszkola bo jest blisko mieszkania

Zanim poślecie dziecko do przedszkola, zapoznajcie się z tym artykułem http://madrzy-rodzice.pl/2015/08/kiedy-poslac-dziecko-do-przedszkola/ Wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, że dziecku nie można zrobić niespodzianki. Do przedszkola trzeba dziecko przygotować, uświadomić, przekonać. Wiek dziecka także jest bardzo ważny!

Co sądzicie o prywatnym przedszkolu Oxpress? Jakie macie doświadczenia z nim związane?