Byłem kilka razy na takich szperach i to całkiem nie dawno.
Za każdym razem gość wracał napakowany na maksa i to nie bronami.Nie będę się rozpisywał za dużo,ale miał zestaw miejscowości gdzie aktualnie wystawiane są przez Niemców niepotrzebne już im przedmioty i to począwszy od śmieci po całkiem przyzwoite rzeczy a nawet trafiłem na nowe :P .Wziąłbym się sam za to,ale teraz jechać,to już dużo większe ryzyko porażki niż to bywało przed laty,zwłaszcza że spotyka się tam nie tylko Polaków ale pół Europy i w tym samych Niemców a to już coś o tym świadczy.Jedno jest pewne jeśli się dobrze nie przygotujesz,to podróż do Niemiec na szpery skończy sie jedynie fajną wycieczką lub przykrym doświadczeniem.

zgadza się wszystko co pisze poprzednik z jednym ale
przecież wyraźnie napisałem że chodzi o duże miasta
a po drugie jakiekolwiek plany w których wioskach są wystawki to czysta lipa co próbują niektórzy sprzedać bo w większości są nieaktualne
a tak dla zainteresowanych to wybierając się na takie szpery to chociaż w bardzo minimalnym stopniu trzeba zapoznać się z językiem danego kraju ponieważ jadąc tam bez żadnych opłat można uzyskać informację gdzie znajduje się obecnie wystawka zaczepiając zwykłego pracownika który usuwa śmieci z pojemników a niejednokrotnie jest to nasz rodak i nawet może mieć plan przy sobie
a po drugie język nie jedno krotnie przyda się w konfrontacji z policją bo zapewniam że szperając po wystawkach nieraz doświadczycie spotkania z mundurowymi
ale tak czy inaczej można zawsze spróbować choć to już nie czasy które minęły i kiedy na wystawkach można było dorobić dodatkowo niezłych pieniędzy choć nie łatwa to zabawa
życzę wszystkim którzy mają taki zamiar powodzenia

do pracy rodacy a nie po śmietikach

żadna praca nie hańbi

~ napisał(a): żadna praca nie hańbi

Właśnie !! :)

... a koszt takiej jednej wycieczki to minimum 1600 zł i nigdy nie ma pewności że się zwróci... ;) ;) ;)

... i jeszcze mogą dojść dodatkowe koszty jak zakup nowych opon , jak stare ktoś Ci w nocy poprzecina / a to ulubione zajęcie kolegów z Milicza , Dzierżoniowa czy Poddębic/ :D :D :D :D :D

minimum 1600 to chyba lekka przesada
chyba że ktoś wybiera się za ural na szpery to i 3000 mu braknie