~mir.ko niezalogowany 16 października 2013r. o 7:38
poniewaz zbliza sie Halloween ta gierka popelniona przez rosjan bedzie w sam raz
'Knock-knock to zwariowana dwuwymiarowa gra zręcznościowa osadzona w klimatach horroru. Jest to produkcja moskiewskiego studia Ice-Pick Lodge, które wyrobiło sobie markę tworząc kompletnie zakręcone projekty pokroju Pathologic, Tension czy Cargo! Quest for Gravity.
Gracze wcielą się w nastoletniego chłopca przemierzającego pokoje nawiedzonego domu, stojącego samotnie w wielkim, ciemnym lesie. Od niedawna do miejsca tego ściągają różnego sortu potwory, chcąc zabawić się z chłopcem w przerażającą wersję berka, w której stawką jest jego życie i poczytalność.
Knock-knock to gra dwuwymiarowa, w której sterujemy wspomnianym chłopcem. Każdej nocy naszym zadaniem jest dotrwanie do świtu i jednocześnie zachowanie zdrowych zmysłów. Nieproszeni goście będą powoli zbliżali się do domu i szukali wejścia. Otworzą okna, zrobią dziury w ścianach lub zniszczą drzwi. Takie wyrwy w obronie trzeba szybko załatać, gdyż inaczej zostaniemy wręcz zalani hordami koszmarnych przybyszy. Ponadto, nasz bohater jest słaby fizycznie i psychicznie, dlatego bezpośrednia konfrontacja z monstrami jest fatalnym pomysłem. Zamiast tego trzeba się przed nimi ukrywać i w razie potrzeby wykorzystać jedyną broń, jaką posiadamy przeciwko potworom, czyli światło. Chłopiec wyposażony jest w małą lampę, ale nie wystarczy ona do przeżycia. Zamiast tego trzeba dbać o to, aby jak najwięcej pomieszczeń w domu było oświetlonych, co uniemożliwia potworom wejście. Szkopuł tkwi w tym, że każde włączone światło po pewnym czasie zgaśnie. Zabawa polega więc na nerwowych podróżach po domu, łataniu wyrw w obronie i włączaniu świateł. Chłopiec nie jest jednak wybitnym sprinterem i porusza się powoli. Czyni to rozgrywkę bardziej strategiczną, gdyż często nie da się zrobić wszystkiego. Zamiast tego trzeba wybrać, jaki problem jest najbardziej palący.
Autorzy przygotowali zarówno liczną obsadę różnorodnych maszkar, z których każda ma własne umiejętności i wymaga odrębnej taktyki, jak również szeroki wybór pomocnego ekwipunku, który każdej nocy rozrzucany jest losowo po domu. Zabawę uatrakcyjnia fakt, że gracz samodzielnie może projektować nawiedzone domostwo. Każdy dodatkowy pokój zwiększa poziom zdrowia chłopca oraz ułatwia mu unikanie maszkar. Wszystkiemu temu towarzyszy rozbudowana fabuła. W czasie zabawy odkrywać będziemy kolejne informacje i części większej układanki, które ostatecznie pozwolą nam na poznanie prawdy o domu i nawiedzających go istotach. '
#bitek.pl nieaktywny 16 października 2013r. o 17:36
Na Xbox360 ostatnio przeszedłem Resident Evil 6 i 5, potem było RE Revelations. Teraz na PS2 gram w Resident Evil 4 (już kończę, został ostatni boss), jak skończę to pyknę na PSX, którego specjalnie na tą okazję sobie nabyłem w 1,2 i 3 Nemesis w które to oldskulowe kierki sobie właśnie kupiłem :-) . Capcom rządzi!
Dopisane 16.10.2013r. o godz. 17:36:
Acha na Atari gram w River Raid a na C64 czasem w Giana Sisters :-). Gdyby ktoś miał ochotę pyknąć w coś na jakimś naprawdę kultowym, starym kompie to zapraszam do mnie do firmy - mam sporą kolekcję Atarynek, Commodorców, Amig przeróżnej "maści".
Pozdrawiam
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.