Wiecie o kogo chodzi? Nie dawno leżałam w szpitalu i też nie wspominam dobrze wielkiej pani ordynator. Pierwsze pytanie jakie zadaje to kto prowadzi ciąże. A jakie to ma znaczenie?
Szkoda że lokalne media nie nagłaśniają takiej tragedii jaka spotkala tę dziewczynę. Niestety ale w szputalu jest co najmniej 3 gin których nie powinno być- mowa o 2 panach i jednej modelce...
~~Krzysztof niezalogowany 14 sierpnia 2017r. o 1:26
~~mama napisał(a): Wiecie o kogo chodzi? Nie dawno leżałam w szpitalu i też nie wspominam dobrze wielkiej pani ordynator. Pierwsze pytanie jakie zadaje to kto prowadzi ciąże. A jakie to ma znaczenie?
Pani ordynator Szwaj-Moreno...szczyt chamstwa i bezczelności
Pani ordynator jest bezczelna maja racje tutaj mamy ktore pisza ze znaczenie ma do jakiego lekarza sie chodzi, jesli nie pracuje w szpitalu to na starcie zle traktuja... Dorwala sie dziadowa do stolka i pracuje jak za kare...rodzilam w tym szpitalu 2 lata temu i to byly najgorsze dni w moim zyciu przeplakalam caly pobyt przez pania ordynator, bylam zle traktowana bo wielorodka, wchodzila na obchod i obrazala mnie przy wszystkich kobietach, nigdy nie podeszla mnie zbadac i jako jedynej nie pytala jak sie czuje ,robili to inni, na korytarzu rano nawet dzien dobry nie odpowiadala, bezczelnie drzwi przed nosem zamknela mojemu mezowi jak poszedl zapytac co ze mna...powinna pasc jakas petycja do dyrektora o odwolanie jej ze stanowiska
Ja niedługo będę mieć cc w tym szpitalu(mój lekarz prowadzący nie pracuhe w ty szpitalu) i też się zastanawiam na jakie muchy w nosie trafię i u których lekarzy jest to na porządku dziennym?
Ja rodziłam w 2015r przyjmowała mnie na oddział Horbanowicz. Ciąże prowadził Ziółkowski- jak wiadomo znienawidzony przez personel naszego szpitala lekarz. Obyło się bez zgrzytu, oprócz komentarzy że pacjentki Ziółkowskiego to posiadają całą encyklopedię ciąży a nie zwykłą kartę :P Jeden błąd jaki sama popełniłam to wpisanie w plan porodu brak zgody na nacięcie, no i niestety ale pękłam bo położne mocno przestrzegają tego planu no i nie nacięły zgodnie z moim życzeniem..
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.