ojciec napisał(a): Dam Wam coś własnego, może będzie do przełknięcia...sami oceńcie
W spadku po kobiecie
Pustka mi zastała
Kiedyś uczuć pełne serce
Po pamiątka mała
Było pięknie
Płonął uczuć płomień
Ale teraz myśli milkną
Z tęsknoty po niej
Długie lata razem
Trzeba dziś wymazać
Aby nie oszaleć
Inną drogę sercu wskazać.
Niewiele w tym poezji. Uczuć, emocji, troszkę jest. Jednak samo wyrażanie prawdziwych uczuć nie czyni poezji, z tekstu podzielonego na strofy. Słabiutko. :)
Dopisane 11.08.2012r. o godz. 14:17:
Gdzieś, gdziem nigdy nie dotarł
E. E. Cummings
gdzieś, gdziem nigdy nie dotarł, w szczęśliwie odległym
od wszelkich doznań miejscu, trwa cisza twych oczu:
w najkruchszym z twoich gestów jest coś, co mnie otacza,
czego dotknąć nie mogę, bowiem jest za blisko
najlżejsze z twoich spojrzeń łatwo mnie otworzy,
chociaż zamknąłem się jak palce zwarte w pięść,
płatek po płatku rozwierasz mnie zawsze jak Wiosna
co (z tajemniczą wprawą) rozwiera swą pierwszą różę
a jeśli zechcesz zamknąć mnie, ja wraz ze swoim
życiem zatrzasnę się przepięknie i gwałtownie,
jak gdyby kwiat w swym wnętrzu wyobraził sobie
śnieg, który skrzętnie sypie wszędzie wokół;
żadna z rzeczy widzialnych nie zdoła dorównać
mocy twej natężonej kruchości: jej tkanki
zniewalają mnie barwą swoich krain, każde
tchnienie wydając z siebie na śmierć i na zawsze
(nie wiem, co ty masz w sobie, co tak wszystko w krąg
otwiera i zamyka; tylko coś we mnie mi wróży,
że głos twych oczu głębszy jest niż wszystkie róże)
i nikt, nawet deszcz, nie ma takich drobnych rąk
Ten wiersz już był w temacie. Podaję jeszcze raz, bo to przykład przepięknej poezji. W tym wierszu też są uczucia, tęsknota, ale jakże pieknie poetycznie wyrażone! Nie wprost, nie dosłownie. Wiersz godzien pięknej miłości. :)
Dopisane 11.08.2012r. o godz. 14:18:
... a może, prawdziwa miłość godna pięknej poezji :)