~aa napisał(a): :) jak cudownie dzisiaj aż człowiek rwie się do pracy :)
Staff Leopold
Matka Jagodna
Matka Jagodna, Panienka Maryja,
Która owocnym, rodnym drzewom sprzyja,
Chodzi po sadzie kwitnącym i śpiewa,
Pocałunkami budząc w wiosnę drzewa.
Gdzie gałąź ruszy ustami miłośnie,
Już pąk kwiatami patrzy w serce wiośnie,
Czerwienią wargi zapłoniony młodej,
Co wróży płody, osłody, jagody.
Nocą wieśniaczki jej śpiew słyszą we śnie,
Wieść, aby jagód nie jadły przedwcześnie:
Każdą jagodę z ust matce odjętą
Da zmarłym dziatkom Panna w jagód święto...
Święto Jagodne!... W grze słońca rozpylnej
Nieboskłon, ziemi błękitem przychylny,
Patrzy, jak Panna biel szat swych rozwiewa,
Chodzi po sadzie kwitnącym i śpiewa...
to się nie da :) miłego dnia :)
casablanca napisał(a): Czytacie poezję? Antologia ulubionych poetów. Wiersze, które lubicie najbardziej? a może też inne poetyckie perełki poetów nieznanych?! (wstawki po jednym wierszu).
Dopisane 08.06.2011r. o godz. 18:33:to może na początek! może ktoś potrafi przetłumaczyć?
żółty mały owoc na tacy
mirabelo mirabelko mirabile dictu
okrywałaś się mirandą kładąc się do snu
wonną mirą otoczona głowa z mirtem
mistral z serca bez kobierca chłód
miserere mei miserere mei miserere mei
mirabelo mirabelko mirabile dictu
w słodkim głosie aksamitka ciepłych słów
intonujesz śpiewasz śmiejesz się i łkasz
a mdlejący cyjankowy cichy słód syci głód
miserere mei miserere mei miserere mei
mirabelo mirabelko mirabile dictu
roziskrzona drżąca już się tlisz mirażem złud
razem z tobą spłonie miękki miriadowy stóg
pieszczotka płomyczek pragnienie strumyczek
miserere mei miserere mei miserere mei
mirabelo mirabelko mirabile dictu
miserere mei miserere mei miserere mei
wtedy będziesz moją a ja będę twój