~anty Scan napisał(a):
Widzę, obrońce grubasów. Pewnie grubas broni swego..
:D :D :D Jak On jest grubasem, to Ty jesteś ku...sem :)
Trochę Cię zaskoczę , bo akurat on jest szczupły i wspaniale umięśniony, a to dzięki wielogodzinnym treningom .
O urodzie nawet nie wypomnę, bo to jest bardziej niż widoczne, a szczególnie gdy przechodzi obok dziewczyn :)Co nie oznacza, że może poniewierać innymi , bo brak szacunku jest gorszy od otyłości a nawet syfilizmu .
Twoja żona może być nawet miss, ale przy boku gbura i chama to ma przechlapane życie :( Już chyba lepsze by było sadełko niż taki wrzód na ...:| :/
A swojej mamusi powiedziałeś/aś :] jak to nie lubisz grubasów ? :) Zapewne się ucieszy :) Nie zapominaj o tym , że to co jest teraz może się całkowicie zmienić, niech Ci tylko nerki wysiądą, to staniesz się tym obleśnym grubasem. Może wtedy ktoś Ci dokopie w ten sam sposób, wtedy poczujesz to co czują inni . Nie zapomnij wytknąć kalectwa, łysienia i tego, że ktoś jest rudy czy piegowaty, bo przecież to tylko "śmieci " a nie ludzie, dla ciebie !! Jak to ładnie jest zrobić komuś przykrość, bo ja jestem cudowny/a. tylko z brakiem kultury na bakier, ale cóż.... Przepraszam za swoje uniesienie , ale czego jak czego, chamstwa to ja nie znoszę, a szczególnie gdy później ktoś płacze i traci chęci do życia, myśląc, że jest nikim.
A wcale tak nie jest :* Nie przejmujcie się ludzkimi świniami, bo to oni powinni się wstydzić !!