~paula napisał(a): Ja wcale się nie boje Jolki mogę w oczy jej powiedzieć co o niej myśle. A to co jest napisane wyżej to prawda jestem byłym pracownikiem więc śmiało moge to potwierdzić. Dziewczyny a was niech dalej gnoi a wy wchodzcie jej w ....
"wątpię zeby pracownik naszego zakładu pisał takie oszczerstwa wobec naszej pani kierownik !nie wierzcie ludzie co wypisuje ta pani która założyła ten temat to co pisze powyzej to nie prawda .Nie którym to żal dupe ściska" czy to czasem nie Twoje słowa były ?? spod nicku "palemajki". Jeśli tak to widze mała zmiane frontów. :P
jak w to wątpisz??? jak jestem bylym pracownikiem i wszystko to prawda bemary nie wymieniane są co 2 h tylko czasem po 12h stoja w gienach :d
~ napisał(a): jak w to wątpisz??? jak jestem bylym pracownikiem i wszystko to prawda bemary nie wymieniane są co 2 h tylko czasem po 12h stoja w gienach :d
ludzie wystarczy czytać ze zrozumieniem, przecież te słowa w "..." pisała właśnie była pracownica na początkach tego tematu. Ja w nic nie wątpie. Widze tylko, że wy same sobie przeczycie :D
~paulina napisał(a): jak Ja tam pracowałam to jak nie wiem co tam się dzieje a ty co taka mądra ze nawet sie nie przedstawisz hahaha smieszna jestes i tyle!!!!
Dziewczyno poco te nerwy ?? czy pisałaś czy nie z tamtego nicku mam w nosie.(choć sądząc po reakcji pewnie tak) Jak zmieniłaś zdanie o J.... to mnie to cieszy, że ludzie się poznają na niej. :)
Pewnie i tak żadna z pozostałych pracownic Pani Joli się nie odezwie źle na jej temat. Same tu piszecie że dalej pracujecie ale się męczycie!! Dlaczego nic z tym nie zrobicie?! Obudźcie sie!! to nie komuna żeby tak ktoś wami pomiatał? co się jeszcze musi tam stać żebyście przejrzały na oczy? Odpowiedzcie sobie same. Nie wiem jak wy znosicie te rządy. A w domu po kątach płaczecie co nie jest tak???
~ napisał(a): Pewnie i tak żadna z pozostałych pracownic Pani Joli się nie odezwie źle na jej temat. Same tu piszecie że dalej pracujecie ale się męczycie!! Dlaczego nic z tym nie zrobicie?! Obudźcie sie!! to nie komuna żeby tak ktoś wami pomiatał? co się jeszcze musi tam stać żebyście przejrzały na oczy? Odpowiedzcie sobie same. Nie wiem jak wy znosicie te rządy. A w domu po kątach płaczecie co nie jest tak???
ona sama sobie bata na siebie kreci. Pracuje u niej ale mam dosć. Te podarte zwolnienia lekarskie i wysyłanie na urlop przeciez tak nie można jak tylko mi wypowie umowe zajmę się tym bo widze że nie da się inaczej tylko nie chce zrobic innym problemow bo nie tylko ona z nami tak robi a inni nie są lepsi
~ napisał(a): ona sama sobie bata na siebie kreci. Pracuje u niej ale mam dosć. Te podarte zwolnienia lekarskie i wysyłanie na urlop przeciez tak nie można jak tylko mi wypowie umowe zajmę się tym bo widze że nie da się inaczej tylko nie chce zrobic innym problemow bo nie tylko ona z nami tak robi a inni nie są lepsi
Popieram!!! dobierzcie się wkońcu do niej!!
Jeden za wszystkich wszyscy za jednego!!!
Trzymam kciuki!
