Jest bardzo dużo wariaci na temat frittaty ale ja podalem najprostsza lepiej smakuje z chorizo ale w b-c cieżko dostać

~Groszem napisał(a): Jest bardzo dużo wariaci na temat frittaty ale ja podalem najprostsza lepiej smakuje z chorizo ale w b-c cieżko dostać

a


A gdzież tych "wariaci" jest tak dużo,czyżby też w Bolesławcu?:P ,:D

~ napisał(a): mam takie pytanie ? Czy bolecŻarcie ma wogóle pojęcie o gotowaniu , podawaniu jedzenia . przeciez to jest wielu z sukcesów : umiejętnośc podania pokarmu -zachwyt wyglądu .
To co jest na zdjęciu to jest jedna porażka . jak możan cos takiego jesc , nie wspominając o podaniu .
fuj

Jeden lubi frittatę a drugi jak mu skarpetki śmierdzą
Jak dla mnie fajny przepis. wygląda apetycznie.

oj literówka się wkradła a ty się czepiasz :-)

groszem napisał(a): oj literówka się wkradła a ty się czepiasz :-)

Oj tam,zaraz "się czepiasz" ,taki żart okolicznościowy :D

wyobraziłem sobie jak wpada do mnie koleżanka, na której chcialbym zrobić duże wrażenie i lece z tym z kuchni do salonu aby jej to podać, może i dobre ale wygląda jak sztuczny "paw"

p.s

na drugie krem czekoladowy w kompozycji psiej kupy.

Przepraszam autora tematu ale tak właśnie mi się skojarzyło

:|

Pieprzycie bzdety ci co krytykiem sa,najpierw skosztujcie a dopiero sie wypowiadajcie,zdiecie i np.zapach to calkiem inna historia co smierdzi z kuchni to ma smak sam sie przekonalem.

Jak zwykle w temacie kulinarnym pełno wykwalifikowanych krytyków i smakoszy.
Jak dla mnie propozycja ok, osobiście wolę wariacje na temat: czyli wystarczy zrobić spód z kruchego słonego ciasta, pozbierać z lodówki różne przydasie np. cebule, paprykę słodką, pieczarki itp. a do jajka dodać troszkie śmietany 30% i posypac serem żółtym, wyjdzie nam tradycyjne quiche lorraine, czyli sprzątanie lodówki po francusku ;)

Jedna myśl mi przychodzi do głowy przy okazji gotowania i oglądania kulinariów w tv, albo w sieci: tak sobie myślę, że te super, zajefajne, kolorowe potrawy robione we wszystkich programach telewizyjnych wyglądają ciekawie i estetycznie. Znam jednak niewielką grupę osób gustujących w tak nowocześnie pomieszanych smakach. BolecŻarcie robione jest przez zwykłych zjadaczy chleba, jeśli ktoś ma ochotę niech prześle super przepis, np na owoce morza w maśle ziolowo-czosnkowym na postumencie z musu truskawkowo-limonkowego z grzankami serowymi - zapewniam będzie wyglądało super, nowocześnie estetycznie, apetycznie i kolorowo. Szczerze ile osób zdecyduje sie zrobic tak wydziwianą potrawę w domu? Tutaj przepisy są proste, normalne i smaczne, a wyglądaja tak jak zwykle dania w naszych domach, które zjadamy codziennie. Pytam więc po co takie rozlewanie żółci nawet w tak niewinnym temacie jakim jak jedzenie? O jakości zdjęc już ktoś dobrze napisał - nie każdy jest profesjonalnych fotografem, a przecież to dział dla każdego. Wyluzujcie ludziska i sami zacznijcie uwieczniac na zdjęciach swoje osiągnięcia w dziedzinie mieszania w garach i pochwalcie się na forum. ;)