Biebly Sadowy JERZY K. z Jeleniej Gory powinien wiedziec ze GOSPODARST ROLNYCH nie porownuje sie w operatach szacunkowych Z DOMAMI JEDNORODZINNYMI WOLNOSTOJACYMI !!![img=1360731499_hagefiy.jpg]
Czytając tę moc wielostronnych wypowiedzi na ten temat należałoby podsumować;
1. wyceny dokonane przez takich "niby fachowców" -rozbieżne o ponad 100% od wartości faktycznej to jednym słowem hańba dla całego zrzeszenia - tu nie może być mowy o odchyłkach czy pomyłkach. Jesteśmy wtedy już bardzo blisko tego by poprostu każdy chętny zaopatrzył się chociażby w "bie....." w upoważnienia zezwalające na wydawanie takich wycen. Jestem niemalże pewien - iż te będą dokładniejsze. Czy tutaj jest widoczny konflikt interesów?
2. Sądy tolerujące takie rozbieżności to drugi potężny problem.
Przecież w takich przypadkach chodzi często o dorobek całego życia. Błędne spojrzenie jurystów to początek życiowych tragedii.
3. Każda ubezpieczalnia czy też banki wiążące się kredytami hipotecznymi dysponują wysokością niezbębnego ubezpieczenia takiej nieruchomości. Z pewnością istnieje również u p.Bogdana taki dokument.
4. Sam fakt domagania się publicznie swej racji - to choćby ostatnia deska ratunku. Gdzie tu jest ta druga strona - moim zdaniem - to ewidentny brak szacunku do samego siebie.
Dom ktory zostal porownany w operacie szacunkowym w 2010 roku z domem 59-700 Trzebien ul. Kolejowa nr. 7 ,dwoch dzialek 1600 m2 , 250 m 2 kostki "STAROBRUK" WARTOSCI 50 000 ,-ZL przez bieglego sadowego z Jeleniej Gorze inz. Jerzego K. Material zgromadzila: AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA E&T LASAK Pierwsza Profesjonalna Agencja Detektywistyczna w Kotlinie Kłodzkiej WYCENA BIEGLEGO JERZEGO K . 2010 ROK. Sady Górne Nr 44, gmina Bolków, powiat Jaworski. (działka Nr 326 obr.0010) Powiechrznia dzialki 1060 ,- m2. Powiechrznia uzytkowa budynku 140,00 m2. Cena tranzakcii 210 000,-zl. Data transakcji 04.01.2008. Budynek z 1930 roku. Dom po GENERALNYM remoncie. [img=1360768165_3nb38ov.jpg]
CO OD NIEKTORYCH AZ TRYSKA JADEM ZAWISCI, wydaje mi sie czytajac opinie ze Ci wszyscy piszacy negatywnie o P.Bogdanie to ludzie od str malzonki bo o za duzo rzeczy prosza (np o postanowienia sadowe) to tematu nie dotyczy wogole!! wypowiedzmy sie w temacie a jak nie mamy pojecia ile taki dom moze byc warty to opuscmy forum!!!! A MOZE CHCECIE WIEDZIEC JAKI ROZMIAR BUTA NOSI PAN BOGDAN,???? O TO BY BYLO DOBRE BO JESLI NOSI WIEKSZY NIZ 36 TZN.,ZE DOM JEST ZNISZCZONY, ZADEPTANY PRZEZ DUZA STOPE!!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH POSTRONNYCH FORUMOWICZOW
Pan Bogdan złożył wcześniej pismo do posła Henryka Kmiecika aby zainteresował się tą sprawą .W dniu dzisiejszym byłem w sądzie w imieniu Pana Posła. Rozprawa była dosyć krotka .Na wstępie sędzia przeczytał czego dotyczy zapytał kto kogo reprezentuje i udzielił głosu Panu Mecenasowi .
Adwokat Pana Bogdana w sposób bardzo merytoryczny i precyzyjne zaprezentował w czym problem i jakie widzi uchybienia.Następnie sędzia wyprosił nas z sali oświadczając że zostaniemy zaproszeni na orzeczenie wyroku.Po około minucie zostaliśmy wezwani / ja i adwokat . więcej nie było nikogo / na salę rozpraw .Sędzia oddalił pozew ze względów proceduralnych .Zażalenie na umorzenie sprawy przez prokuraturę powinno wpłynąć do sądu w Bolesławcu w terminie 7 dni.Pan Bogusław wysłał zażalenie w szóstym dniu .Niestety do sądu dotarło w 14 dniu po ogłoszeniu wyroku.Wobec powyższego sąd oddalił wniosek Pana Bogdana.
Moim prywatnym zdaniem miało tu miejsce jeszcze jedno zjawisko.Zderzył się prestiż i interes skarbu państwa z pojedynczym człowiekiem.Już sam fakt udzielenie jedynie 7 dni na apelacje wydaje się zbyt mały.Zawiadomienie z sądu wysłane zostało do Pana Bogdana prawidłowo jednak na adres rzeczonego domu w Trzebieniu.Dopiero potem do Niemiec gdzie Pan Bogdan mieszka.Powyższa sprawa będzie miała dalszy bieg .Pozwany zostanie prawdopodobnie biegły sądowy Jerzy.K z Jeleniej Góry.*
* -- informacja od adwokata Pana Bogdana.
P.S - jest oczywiste że sprawa była tylko pro forma.Sąd miał już wydrukowany gotowy wyrok .Świadczy o tym że przerwa na ogłoszenie wyroku nie trwała nawet minuty .
Przemyslaw napisał(a): Sędzia oddalił pozew ze względów proceduralnych .Zażalenie na umorzenie sprawy przez prokuraturę powinno wpłynąć do sądu w Bolesławcu w terminie 7 dni.Pan Bogusław wysłał zażalenie w szóstym dniu .Niestety do sądu dotarło w 14 dniu po ogłoszeniu wyroku.Wobec powyższego sąd oddalił wniosek Pana Bogdana.
Przemysław, nie obraź się, ale czy Ty to na trzeźwo pisałeś (lub przed spożyciem innych substancji odurzających), bo większych bzdur w życiu nie czytałem. Jaki pozew, skoro to było posiedzenie w przedmiocie zażalenia na umorzenie, jakie 14 dni po ogłoszeniu wyroku, jaki wyrok?
Weź się opanuj i przeczytaj to co piszesz przed opublikowaniem. Bo jeżeli poseł, którego jesteś współpracownikiem, ma podobny poziom wiedzy, to tragedia.
