STRIX napisał(a): Nie wierzcie BEMAROWI, sami sobie nabijają punkty! BEMAR NIE PRZYJMUJE ZWROTÓW! Za podłączenie dysku do komputera biorą 40zł! CENY KOSMOS.
NIE POLECAM!
I tak za mało biorą trzeba się cenić. 100zł za samo rozkręcenie.
Dentysta 30 minut i stówa. Dlaczego taki serwisant ma tyle nie wziąć.
na dentyste trzeba mieć papiery a aby je zdobyć to trzeba zainwestować sporo pieniędzy, wysiłku i czasu natomiast do wkręcenia dysku to raczej za niewiedzę się płaci...
lj napisał(a): na dentyste trzeba mieć papiery a aby je zdobyć to trzeba zainwestować sporo pieniędzy, wysiłku i czasu natomiast do wkręcenia dysku to raczej za niewiedzę się płaci...
dokladnie, dentysta zdobywa wyksztalcenie po wielu latach i potrzeba sporej precyzji do wykonywania takiego zawodu. do podlaczenia dysku chyba nie trzeba miec wyzszej szkoly? :D czy moze sie myle? ;) poza tym kazdy łoś moze zalozyc sobie sklep komputerowy, a nie każdy przychodnie dentystyczna ;) dalej zostaje przy tym ze sa drodzy, kiedys kupilem tam jeden kabel, okazalo sie ze juz mam taki w domu i po prostu go nie zauwazylem, poszedlem oddac za pol h. a Pan mnie poinformowal ze zwrotow nie przyjmuja w ogole, ja dziekuje za taki "sklep "
Kiedyś coś mi się zepsuło w komputerze, a nie chciało mi się go samemu robić. Zaniosłem go do trzech sklepów komputerowych w każdym z nich nikt nie wiedział co zrobić... albo nie potrafili wyciągnąć karty graficznej albo nie potrafili wymienić pasty termo przewodzącej pod procesorem. Nawet zdarzyło się że nie mogli sprawdzić karty grafiki bo nie mieli zasilacza 500W... wstyd żeby w "serwisach komputerowych" nie mieli potrzebnego sprzętu albo nie potrafili sprawdzić komputera. Zapłaciłem za nie zrobienie kompletnie niczego 150zł. Zdenerwowałem się i postanowiłem sam zobaczyć co z nim nie tak. Rozkręciłem go, i stopniowo sprawdzałem czemu komputer nie wyświetla obrazu, wymieniłem pastę pod procesorem, poprzestawiałem ramy do innych slotów, aż wreszcie wymieniłem w karcie pastę pod procesorami i po problemie. W komputerowych mówili mi, że: karta jest sprawna ale płyta główna spalona, ramy do wymiany, zasilacz nie ma już mocy ( ha ha ha ) albo, że źle kabel mam podłączony do monitora... Miałem iść do nich powiedzieć im jak się to robi ale nie chciałem się denerwować. Dodam jeszcze, że po zabraniu komputera z tzw. serwisu otrzymałem go z odłączonym dyskiem i kablami zasilacza oraz odłączonymi kablami z obudowy do płyty głównej...
Za wgranie Windowsa wołają ceny z kosmosu. Instalacja Windowsa jest bardzo prosta i przyjemna:)
wiadomo ze najlepiej samemu :) akurat tak sie sklada ze zawsze robie sam, ale akurat w tym momencie nie mialem jak sprawdzic tego dysku. Juz sie zdazylem nie raz przekonac ze kantuja ludzi, zwlaszcza w bemarze :D kiedy tam nie poszedlem to Pan byl dla mnie niemily. NIE POLECAM
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
