~kostek napisał(a): ta babka sama sie prosiła o napad, wiem co mówie , zawsze jak tamtedy przechodze to ona stoi przed kolekturą i fajke pali, przeciez to jest dosłownie jak zaproszenie dla złodzieja żeby dac jej w głowe i zajumać kase, ludzie zachowujcie sie rozważnie i działajcie zgodnie z wszelkimi procedurami bezpieczenstwa a szczególnie podczas pracy z pieniedzmi, to ryzyko takiego ataku jak ten bedzie znikome, bo jak mawiał klasyk , okazja czyni złodzieja . Amen
Tylko, że ta napadnięta kobieta nie pali papierosów. Pomyliły Ci się osoby.