hemi napisał(a): ja się tak patrzę na ten kościół i dziwie się po co taki wielki i wypasiony budynek?
W czasach gdzie łatwo nie jest ,ludziom żyje się coraz gorzej chce się komuś budować takie budynki,po co się pytam ?
Czy Ty uczestniczyłeś w tej budowie , czy choćby jedna złotówka, ze sprzedażny butelek po piwie jakie wypiłeś została tam przeznaczona ?
Pojechałam po chamsku, nie powinnam tak, ale razi mnie to, że ludzie płaczą szukając dziury wszędzie, tylko nie tam gdzie powinni. Skoro taki budynek powstał najwyraźniej był potrzebny .
hemi napisał(a): Sam pomysł ok,tylko,że datki powinny trafić np.dla dzieciaków z biedniejszych rodzin - chyba wiadomo kto w parafii ma dobrze ,a kto ma źle.
To ludzie tam będący decydują czy zechcą przeznaczyć swoje pieniądze na ten cel , czy nie. Wiele jest zbiórek pieniędzy na dzieci biedne, chore, potrzebujące , ile osób się tym interesuje ? Dlaczego wtedy jest cisza, a przecież to szczytny cel ? Nie ma nawet marudzących, bo po co się wychylać , lepiej udawać, że się nie widzi . Ale gdyby " kościół " ogłosił taką zbiórkę (nie potrzebny nawet festyn) zaraz wyskoczyła by sfora , że i tak to nie trafi gdzie trzeba. Ty zapewne byłbyś pierwszy ....
hemi napisał(a): Inna kwestia,że patrząc na pogodę to nie wróżę dużej frekwencji,a szkoda ,bo jednak dzieciaki miały by dobrą zabawę .
Zapomniałeś dopisać , ku uciesze wielu , oczywiście chodzi o pogodę.
hemi napisał(a): żeby nie było,że jestem jakiś anty,akurat ks.Andrzej to bardzo równy facet :)
Równy , ale najwyraźniej trzeba zrównać go do poziomu innych, tych , którzy wołają o datki, a sami nic nie robią , żeby je pozyskać.
Jak pięknie się pisze i krytykuje z punktu obserwatora. A teraz niech się wypowiedzą Ci , którzy taki festyn kiedykolwiek zorganizowali, którzy wszystko zasponsorowali(przecież to takie proste), włożyli swoją ciężką pracę na rzecz innych, wszystkich . Zawsze najgorzej krzyczą i płaczą Ci , którzy w nic się nie włączą , nie mają bladego pojęcia o odpowiedzialności i trudzie wniesionym, ale przecież lubią wbijać szpilę w plecy innym.
Niedługo wiele spraw popadnie w ruinę , bo Ci co chcieli , co próbowali coś zrobić zostali zlinczowani ...a to boli . Wtedy na bolcu powstanie temat " Bolesławiec miasto nudy i bezczynności"
Może połączycie swoje siły i zamiast krytykować urządzicie przewspaniały festyn dla innych ,
sponsorując i angażując się sami :) Z chęcią skorzystam ;)
Ps. Piwa nie musi być , nie lubię :)