alter napisał(a): Ależ rap zawiera w sobie treści egzystencjalne! Przecież rap aspiruje do poważnej nawet poetyckiej twórczości. Chodzi o teksty. Nergal natomiast zasłynął spaleniem biblii, z pewnością o tym wiesz. Dla niektorych to są autorytety.
Nie słucham rapu ,ale nie przeczę ,że masz rację .Co do Nergala
- facet podarł i podpalił biblię . Zrobił to na koncercie ,dla ludzi podzielających jego poglądy .Czy jest autorytetem przez to co zrobił z biblią ,czy przez swoje głośno wyrażane poglądy ? Nie wiem ;) Dla mnie jest liderem grupy która gra dobrą muzykę . Autorytetem niekoniecznie :)
Jeśli chodzi o obrazę uczuć religijnych ,to uważam ,że obraził uczucia wierzących, ten kto wyciągnął nagranie poza zamknięty koncert i pokazał to wszystkim . Ja osobiście nie popieram tego typu działań ,nawet jeśli podciągnięte są pod hasło "artystycznej ekspresji" czy jak tam chcecie to sobie nazwać .Strasznie obrażone muszą się czuć, "uczucia religijne" śledząc historię katolicyzmu . Kto jest w stanie policzyć ile egzemplarzy biblii spalił sam kościół katolicki ? Ilu ludzi spłonęło za posiadanie biblii?
No cóż ,trudnej historii się nie naucza i stara nie pamiętać :)
alter napisał(a): Więc co niektórzy posunęli się nawet do ubliżania JPII.
Czemu jestem stanowczo przeciwny.
Ja też jestem stanowczo przeciwny ubliżaniu .Tym bardziej ,że człowiek już nie żyje i nie jest się w stanie bronic . Ubliżanie w takim przypadku to instynkt najniższy i niegodny człowieka.
alter napisał(a):
Bo naśmiewać to się każdy może. Ja też, ale to domena ignorancji. Każdy ma takie autorytety na jakie zasługuje :)
Każdy ma takie autorytety ,jakie szanuje i lubi a nie jak napisałeś- zasługuje .
Co do naśmiewania się ; zgadzam się w 100% to przejaw ignorancji ,chamstwa i nietolerancji .