Co ja tu dzisiaj robię,taki przypadek.Czytam sobie i czytam i widzę totalną frustrację.Tak,tak ludzką ... a może i nie .Może to piszą tylko zwierzątka , ale dlaczego i po co ?Ludzie czy wy nie macie rodzin , dzieci , którymi możecie i powinniście się zająć?
A może szanowny kierownik kazał wam iść do pracy w sobotę?
Ludzie przecież życie jest takie krótkie , czy warto ?

tak nie warto... pisać głupot jak nie ma się nic ciekawego do powiedzenia. Nie od dziś wiadomo, że komunizm był najlepszy dla komunistów i oni zawsze będą tęsknić za nim. Spółdzielnie mają z nim dużo wspólnego, poza personalnymi powiązaniami tylko pracownicy spółdzielni ze średnią pensją powyżej 3650 zł/m-c chwalą sobie ten układ :P

Tak trochę nie bardzo rozumiem ten komunizm ... oczywiście w takim sensie .Teraz wolno nam wszystko albo prawie wszystko no i cóż z tego ? Idźmy zatem na spacer i dajmy pokój ustrojowi bo jaki by on nie był to i tak będzie nie taki jaki sobie wymarzyliśmy.

~MIKA napisał(a): Tak trochę nie bardzo rozumiem ten komunizm ... oczywiście w takim sensie .Teraz wolno nam wszystko albo prawie wszystko no i cóż z tego ? Idźmy zatem na spacer i dajmy pokój ustrojowi bo jaki by on nie był to i tak będzie nie taki jaki sobie wymarzyliśmy.

zobacz kto rządzi spółdzielnią, zarząd i rada nadzorcza. Historia tych ludzi wiele Ci wyjaśni. A jak mówi stare przysłowie, czym Jasiu nasiąknie za młodu tym Jan będzie sik.. na starość.

Hetel, Ślęzakowa i Micek pokazali jak szanują swoich chlebodawców-mają nas głęboko gdzieś i zawidadamiają o zebraniu tych co ich wspierają, reszta won.

~MIKA napisał(a): Co ja tu dzisiaj robię,taki przypadek.Czytam sobie i czytam i widzę totalną frustrację.Tak,tak ludzką ... a może i nie .Może to piszą tylko zwierzątka , ale dlaczego i po co ?Ludzie czy wy nie macie rodzin , dzieci , którymi możecie i powinniście się zająć?
A może szanowny kierownik kazał wam iść do pracy w sobotę?
Ludzie przecież życie jest takie krótkie , czy warto ?

Spółdzielnia wprost uwielbia takich lokatorów którzy zamiast patrzyć jej na ręce wolą mieć wszystko w głębokim poważaniu ... i zajmują się swoimi sprawami.

Jak już to patrzeć szanowny "wąsiku" ,ale to tylko szczegół.
Każdy zakład pracy państwowy czy prywatny musi być zarządzany przez jakiś organ to chyba wszyscy wiemy , bo inaczej grozi nam totalna anarchia nieprawdaż ?Proponuję aby ten ktoś np. "wąsik" na ochotnika zgłosił się do rady nadzorczej ( zapewne przy poparciu lokatorów) i spróbuje swoich sił , może będzie lepiej i będzie pan zadowolony jak to w skeczu .

nima czym sie podnicac taki te roz jest trynd .Należy zasięgnąć opinii z IPN ;)