Na Modłowej powstaje właśnie Ośrodek Doskonalenia Technik Jazdy. Z płytą poślizgową.

~RTU napisał(a): "Według wstępnego planu trasy egzaminu - ma ona przebiegać po obrzeżach miasta, tak by nie utrudniać ruchu w centrum. "

Egzamin na obrzeżach miasta? Jak w takim razie można wymagać czegokolwiek od kursantów? Obrzeża miasta są zbyt łatwe w jeździe. Poza tym bolesławieckie drogi są zwyczajnie źle skonstruowane by przeprowadzić na nich egzamin...brak drogi w dwoma pasami w jedną stronę, brak dróg okalających miasto (co skutkowało by szukaniem miejsca do zawracania), za mały ruch. Bolesławiec jest zwyczajnie zbyt słabo rozwiniętym miastem pod względem infrastruktury drogowej by przeprowadzać tu egzamin. Potem wyjedzie jeden z drugim po takim "egzaminie" i zaraz zaliczy dzwona.

słuchaj,ludzie 20 lat temu zdawali egzaminy na wioskach i do dzisiaj jeżdżą po miastach bez ''dzwonów'',zawodowo itp. a dla zdających w Bolesławcu zawsze by było lżej niż w tej zakorkowanej Legnicy.a jeśli masz z tym problem że będzie tyle L-ek i niebędziesz umiał się poruszać w takim natężonym ruchu to zacznij jezdzić PKS'em cwaniaku


Dopisane 14.11.2013r. o godz. 19:57:

jestem jak najbardziej za tym żeby taki ośrodek powstał w Bolesławcu,i napewno znajdzie bardzo dużo zwolenników :)

jak się komuś niepodoba że taki ośrodek powstaje w Bolesławcu to niech się wyprowadzi do Jurkowa,tam niema problemu z ruchem ulicznym ponieważ przejeżdża tam jeden rowerzysta na cały dzień.więc teczka na plecy i poszli :P

Zmoderowano 14.11.2013 godz.22:25 - powód: powielenie posta (moderator)

~Ka napisał(a): Czy obecnie w Bolesławcu nie działają szkoły nauki jazdy??? Oczywiście, że tak! Nikomu nie przeszkadza, że jeżdżą....nie sądze, aby drastycznie zmieniło się natężenie L-ek z powodu prawa jazdy....będzie tyle ile do tej pory.Władza zapewnia również, że będą jeździły na obwodnicach, aby nie utrudniać ruchu...troche wyrozumiałości.

wyrozumiałości?
To może troszke myslenia !!
Pewna część L-ek z bolesławieckich szkół znika na wiele godzin w ciągu dnia z naszego miasta,bo jadą po prostu z kursantami do Legnicy czy jelonki.
Więc na dzień dobry L_ek przybędzie.
Poza tym z wszystkich okolicznych miast (lwówek,Nowogrodziec i inne tam gdzie są auto szkoły) przybędzie dodatkowa ilośc L-ek,bo tu będzie WORD więc wszelkie dalsze wyjazdy do Legnicy czy Jeleniej będa bezcelowe.
Dalej sądzisz,ze będzie tyle ile do tej pory ? :]

Za WORD-em w mieście zą pewnie tylko właściciele szkół jazdy ( i to oczywiste, nie trzeba się bujać do Legnicy czy Jelonki, czyli będzie taniej) jak i kursanci, którzy będą mieli łatwiej zdać. I to wszyscy :) Ja jako normalny kierowca, który duzo jeździ po mieście negatywnie patrzę na pomysł WORDu w B-cu :(

z glogowem to raczej nie wygramy :P ale miasteczko to jakiś atut jest...

A ja jestem jak najbardziej za WORD-em w Bolesławcu. Dość dawno temu zdawałem w Jeleniej Górze dziurze, i też jeździłem na egzaminie po takich ulicach, że lepsze znalazłyby się w Lwówku czy Nowogrodźcu. Bez ruchu tramwajowego, dziesięciopasmowych jezdni, itp. Jakoś zasuwam teraz po dużych miastach z tramwajami, rondami i nie mam z tym problemu. Jeśli ktoś nie potrafi dać sobie rady i nie potrafi myśleć w intensywnym ruchu, to nieważne, gdzie ten egzamin by zdawał, i tak sobie nie poradzi, nawet w takim Bolesławcu. Kwestia umiejętności i odwagi w jeździe.
Nie wiem, co to za panika z tymi L-kami na ulicach, jakby nagle miało pojawić się ich sto tysięcy. WORD też ma ograniczone zasoby samochodowe. A W Jeleniej i Legnicy L-ki nie przeszkadzają, bo tam latają nad ulicami.....

to nie chodzi o samochody WORDu tylko nauki jazdy. A poza tym , egzamin na bocznych drogach? To po co to wogóle wszystko? Potewm taki tuman pozabija siebie albo innych. A poza tym na bocznych drogach łatwiej ćwiczyć "kopertę" ;)

to nie chodzi o samochody WORDu tylko nauki jazdy. A poza tym , egzamin na bocznych drogach? To po co to wogóle wszystko? Potewm taki tuman pozabija siebie albo innych. A poza tym na bocznych drogach łatwiej ćwiczyć "kopertę" ;)