~Pokrzywdzona przez policję napisał(a): Polska, to dziwny kraj, ktoś wcześniej to powiedział i jak widać ma rację. Moje doświadczenie z policją bolesławiecką jest bardzo złe. Jak do nich się dzwoni, bo istnieje zagrożenie utraty zdrowia a nawet życia, to odmawiają albo krzyczą na tego kto dzwoni, że nie przyjadą. A jak przyjadą to kosztami mandatu obciążą dzwoniącego. Kiedy tak odpowiedzieli mojej mamie, to zaraz zadzwoniłam i chciałam aby ten policjant, który tak powiedział przedstawił się z imienia i nazwiska - odmówił i trzasnął słuchawką. Ponieważ mam dzień, godzinę i nazwisko drugiego policjanta, który ze mną rozmawiał złożyłam skargę do Komendanta Głównego Policji. To skandal jak jakiś małej kultury policjant odnosi się do potrzebujących od POLICJI interwencji. Policjanci bolesławieccy zachowują się jeszcze gorzej, ale te uwagi musimy kierować do wyższych instancji, bo tutejsi nie dosyć, że nie pomogą to notorycznie szkodzą.
w policji w dużej mierze pracują ofermy, chloptasie po układach , synek mamusia wujaszek załatwiał prace chlopowi bo nie miał za co zyc i oferma sobie nie radzila ... później taki się cwaniczy kim on jest i uważaj bo ja jestem policjantem hahahahahahaha smiech na sali, a te powyższe komentaze pisza zakompleksienii smarkacze z komendy :D:D:D oj boimy się was , a powiedzcie jak u was z psychika ??? tableteczki działają ??? porcja na dzień i na noc wzieta ? ::D:D:D