~ napisał(a): "Kasprzyk pozwalał sobie również wielokrotnie podczas sesji rady miasta na krytykowanie swoich partyjnych przełożonych."
Faktycznie popełnił grzech śmiertelny, bo krytykował swoich.
Najpierw płaczecie że radni od Romana stoją za nim murem i on nimi dyryguje a jak taki Kasprzyk "pozwala sobie" nie zgadzać się z sitwą wyżej postawioną to się bulwersujecie :D
Nawet Proti od Jawki by go zwolnił, gdyby to od niego zależało (a pewnie nie zależy?) :D
Gdyby był wysoko postawionym urzędnikiem Platformy to by mu za dowcip nawet włos z głowy nie spadł.
Macie na przykład takiego Niesioła co gada głupoty albo Radka co chce kogoś dorżnąć i nikt ich nie wyrzuca z partii.
Popieram wypowiedź anonima !!!
Dobre...dobre...bardzo dobre... :)
Zmoderowano 18.12.2013 godz.21:10 - powód: błąd cytowania (moderator)