~Do Bitka napisał(a): Nie masz racji, wystarczy że policjant poprosi o zaciągnięcie ręcznego, wrzucenia jedynki i powolnym spuszczeniu nogi ze sprzęgła... Ale najwyraźniej tego nie ogarniasz :]
i tu frajerzy ważny komunikat - moze cie poprosic o zaciagniecie ale ty nie musisz tego zrobic bo on nie jest DIAGNOSTĄ ani MECHANIKIEM zeby zdiagnozować działanie . A jak cie poprosi o wyciągniecie tłoka to tez to robisz? bo on ma podejrzenie , ze masz pierścień olejowy pękniety albo zebyscie wykrecili kierownice bo on tak chce ??????? jesli rura wydechowa ciagnie sie po asfalcie albo jej nie ma , albo jedzie na 3 kolach zamiast 4 - to rozummie sie samo przez sie ze auto nie halo jest -ale nie badanie hamulca awaryjnego poprzez wizualnio- wirtualne określenie jego stanu na podstawie chyba jeszcze temperatury otoczenia.