~normalny napisał(a):
co to za roznica czy ukradnie rower za 100 czy za 1 zl. tak czy siak to nie byl jej rower i jest zlodziejem ktory powinien zostac ukarany. ja osobiscie kilka batow na rynku z mila checia bym dal w tylek. jezeli jest cos moje i jest nawet warte 1 grosik to nikt nie ma prawa tego krasc. i nie ma wytlumaczenia. przez takich jak ty wlasnie wymyslili minimalna kwote ktora nie podchodzi pod kare a jest tylko mala szkodliwoscia czynu. co za bzdura.
A ,tam bzdura ,chodzi o to ,że trzeba mieć jakieś hamulce a nie tak od razu ręce ucinać i Bóg wie co jeszcze,naturalnie ,że nikt nikomu nie powinien niczego zabierać,przywłaszczać sobie i na to jest paragraf i kara ale nie popadać w skrajności typu ucinania rąk itp,bo to nie ludzkie.
Zmoderowano 14.05.2014 godz.18:24 - powód: topposting (moderator)