~Bolecnauta napisał(a): To jest teren prywatny to po pierwsze. Po drugie zabrania się kąpać i spożywać alkohol bardzo słusznie.popieram. wszyscy sie tu wypowiadaja , jacy to oni poszkodowani , bo nie mają gdzie plażować, nauczcie sie czystosci to nikt wam nie bedzie nic bronił. a od związku to wara. bo to PZW ponosi koszty sprzatania, jeżeli dzierżawi akwen. więc jeżeli chcecie biwakowac , to prosze wyrobic karte wedkarką wniesc składke.
Plażowanie, zobacz jaki syf ludzie zostawiają, kto ma płacić za sprzątanie to po trzecie. Nie mówiąc o tym, że niektórzy śmieci wrzucają do zbiornika.
A po czwarte prawo trzeba przestrzegać. Tych co tego nie robią trzeba, przykro mi, ale karać.
~Ala napisał(a): Jedyny zbiornik w którym można w lecie popływać zawłaszczył PZW. Setki ludzi tam w lecie się kąpało ale interes grupy kilku wędkarzy jest ważniejszy bo się zorganizowali. W Bolesławcu nie ma gdzie w lecie popływać a baseny odkryte to porażka.to sie też zorganizujcie. a nie marudzicie. przyjsc nasmiecic i tyle. załóżcie związek plażowiczów , wnoscie składki i dzierżawcie zbiorniki.
~do pzw i straży napisał(a): najpierw kupcie potem rządciejeszcze nigdy nie posprzątałeś nad wodą , już nie mówie czy potrafisz po sobie posprzatać to sie nie wypowiadaj. PZW dzierżawi i dba o to a ty masz nic do tego.
a jako dzierżawca wynajmujący to możecie posprzątać po wędkarzach tak bo to wędkarze są najwiekszymi brudasami .
Pozatym jest prawo umżliwiające dostęp do wody w odległości 1,5 metra od lini brzegowej każdemu.
~Biwakowiec napisał(a): To zadam trudne pytanie, jak już mam kartę wędkarska mogę biwakować na Krępnicy ?Oczywiście,ze możesz masz karte opłacone składki.Tylko w czasie biwakowania nie możesz być w stanie wskazującym na spożycie.Ale Ci co będą Ciebie sprawdzać alkomatem,moga być po kielichu,bo nie biwakują.Zycze dużo wrazen w czsie biwakowania!