emem napisał(a):
No i prawidlowo. A co mieli przygotowac dwa razy wiecej miejc niz osob konczacych gimnazja?
Nie mieli, byłaby to głupota. Ale przygotowanie podobnej liczby miejsc w szkołach w stosunku do liczby uczniów mija się z wolnym wyborem i wybraniem najlepszych z możliwych.
Uczniowie zostali proporcjonalnie rozparcelowani przez urzędników na wszystkie miejsca w Bolesławcu.
To przypomina mi talony na samochód w PRLu.
Można było mieć fiata 125p, 126p, Poloneza, Skodę, Ładę ale zawsze dostawało się jeden talon do zrealizowania, i to nie na takie auto jakie chciałeś ale na jakie ci łaskawie chcieli dać :)
Wychodzi na to, z tekstu w artykule, że odrzuty które nie spełniały norm szkoły dotyczące konkursu świadectw w mechaniku....
...poszły do liceów :D
Tylko jakoś dziwnie te kandydatury się proporcjonalnie porozkładały po szkołach.