~hhh napisał(a): no to jak w końcu-skoczył czy sam łaskawie zlazł? Jak to wszystko przebiegało?.
hemi napisał(a): Ok.22:00 było już ciemno i slisko ,facet chciał zejść ,ale bał się ,że spadnie więc wezwali śmigłowiec LPR z Wrocławia i go ewakuowali.
~ali napisał(a): Brak słów.