~ napisał(a): Jeśli takowe posiadasz,chętnie je u Ciebie obejrzę.Daj namiary :P

Czemu akurat u mnie? Wejdź sobie na różne aukcje ,na których można kupić takie wyroby i po prostu obejrzyj,jeżeli chcesz zobaczyć prawdziwy kunszt ręcznej roboty.Dla Twojej ciekawości podaję,że nie mam zwierzątek porcelanowych,gdyż ,choćby najwykwintniejszej roboty i urody nie są mi potrzebne do niczego,potrafię docenić ich piękno jednak nie jest to równoznaczne z ich posiadaniem,posiadam natomiast porcelanę użytkową wymienionych firm,ponieważ lubię jeść z pięknych naczyń i zdecydowanie wolę ich używać każdego dnia niż tylko patrzeć na 'łapacze kurzu",gdyż takie i każde inne figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

~ napisał(a):

~ napisał(a): Jeśli takowe posiadasz,chętnie je u Ciebie obejrzę.Daj namiary :P

Czemu akurat u mnie? Wejdź sobie na różne aukcje ,na których można kupić takie wyroby i po prostu obejrzyj,jeżeli chcesz zobaczyć prawdziwy kunszt ręcznej roboty.Dla Twojej ciekawości podaję,że nie mam zwierzątek porcelanowych,gdyż ,choćby najwykwintniejszej roboty i urody nie są mi potrzebne do niczego,potrafię docenić ich piękno jednak nie jest to równoznaczne z ich posiadaniem,posiadam natomiast porcelanę użytkową wymienionych firm,ponieważ lubię jeść z pięknych naczyń i zdecydowanie wolę ich używać każdego dnia niż tylko patrzeć na 'łapacze kurzu",gdyż takie i każde inne figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

A srebrne sztućce czym polerujesz? :D

~ napisał(a): ...figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

A srebrne sztućce czym polerujesz? :D ATak: tfu i rękawem do połysku :D

~ napisał(a):

~ napisał(a): ...figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

A srebrne sztućce czym polerujesz? :D

ATak: tfu i rękawem do połysku :D


Nie jestem fanką srebra ,nie jadłabym srebrem i ze srebra ,ze złota tez i innych szlachetnych metali,bo mi ten zapach nie podchodzi ,zamieniłam to na porcelanę ,więc odpada czyszczenie,jeżeli cie jednak interesuje to pasta do zębów fajnie się sprawdza w czyszczeniu wyrobów ze srebra.

~ napisał(a): A srebrne sztućce czym polerujesz? :D

ATak: tfu i rękawem do połysku:D

Nie jestem fanką srebra ,nie jadłabym srebrem i ze srebra ,ze złota tez i innych szlachetnych metali,bo mi ten zapach nie podchodzi ,zamieniłam to na porcelanę ,więc odpada czyszczenie,jeżeli cie jednak interesuje to pasta do zębów fajnie się sprawdza w czyszczeniu wyrobów ze srebra.

Wiemy, wiemy.

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a): ...figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

A srebrne sztućce czym polerujesz? :D

ATak: tfu i rękawem do połysku :D

Nie jestem fanką srebra ,nie jadłabym srebrem i ze srebra ,ze złota tez i innych szlachetnych metali,bo mi ten zapach nie podchodzi ,zamieniłam to na porcelanę ,więc odpada czyszczenie,jeżeli cie jednak interesuje to pasta do zębów fajnie się sprawdza w czyszczeniu wyrobów ze srebra. :D Mało wiesz damo.Wystarczy je zanurzyć w naczyniu z wodą ,w którym na dnie wyłożona jest folia aluminiowa,dosypać garść soli,a po ok.2-3 godz. wypłukać i wytrzeć dokładnie. :P :P a swoją drogą nie znam nikogo,komu zapach metali szlachetnych " śmierdzi " :|

Idę powąchać pierścionki.

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a): ...figurki z czasem powszednieją jako ozdoba i tylko stoją i pokrywają się kurzem.Pozdro.

A srebrne sztućce czym polerujesz? :D

ATak: tfu i rękawem do połysku :D

Nie jestem fanką srebra ,nie jadłabym srebrem i ze srebra ,ze złota tez i innych szlachetnych metali,bo mi ten zapach nie podchodzi ,zamieniłam to na porcelanę ,więc odpada czyszczenie,jeżeli cie jednak interesuje to pasta do zębów fajnie się sprawdza w czyszczeniu wyrobów ze srebra.

:D Mało wiesz damo.Wystarczy je zanurzyć w naczyniu z wodą ,w którym na dnie wyłożona jest folia aluminiowa,dosypać garść soli,a po ok.2-3 godz. wypłukać i wytrzeć dokładnie. :P :P a swoją drogą nie znam nikogo,komu zapach metali szlachetnych " śmierdzi " :|


Owszem ,jest to jeden ze sposobów [znam go],jednak podałam mniej według mnie skomplikowany,bo z tym zanurzaniem czasem mogą być kłopoty ,jeśli zechcemy na ten przykład zanurzyć paterę lub samowar albo żardinierę,co zaś do smrodu to nigdzie nie twierdzę jakoby mi metale "śmierdziały",po prostu podczas czyszczenia wydają pewną woń ,która mi nie odpowiada i ogólnie dla mnie jedzenie z metalu jest nie apetyczne,nie wyobrażam sobie gorącego rosołu w talerzu ze srebra,nie przeszło by mi przez gardło,tylko porcelana nadaje się do tego.