Dobry, miły, uczciwy, ale naiwny był. Miał wielką szansę być drugim z Bolesławca posłem na Sejm RP. Wykręcił Go Balcerowicz (który na sto procent obiecał mu pierwsze miejsce na liście) i "Banda" UW z Jeleniej Góry, na czele z Zawiłą (kilku bolesławian też się do tego dołożyło). Niech mu ziemia lekką będzie... R.I.P.
Pan Bogdan był bardzo zaangażowany w sprawy naszego miasta,zrobił wiele. Ale gdy przekonał się, że nie to się liczy, a kolesiostwo, układy i brudne politykierstwo, wycofał się, by zająć się kolekcjonerstwem. Stworzył swój świat z dala od tego szamba i pewnie był szczęśliwym człowiekiem. Niech spoczywa w pokoju.
Dokładnie tak było, p. Krystyno. Przez jakiś czas, gdy oszukali Go pseudo przyjaciele był rozżalony, smutny, ale i zaskoczony nielojalnością tych, którym zawierzył. Potem się otrząsnął i zaczął żyć w swoim świecie. Gdy się spotykaliśmy, nie chciał rozmawiać na temat swojej społecznej i politycznej przeszłości. Mówił, że te "szambo" na najniższych i najwyższych szczeblach to nie jego standardy. Myślę, że dzięki temu przez ładnych parę lat czuł się szczęśliwy. Był swojego rodzaju "naiwnym idealistą", ale szkoda, że właśnie taka postawa, jak Jego, nie jest wzorem dla obecnych polityków różnej treści... R.I.P.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.